Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lista otrzymujących pomoc w ramach WPR w sieci budzi duże emocje

lucyna.talaska@..., Lucyna Talaśka-Klich
zrzut ekranu
Wchodzimy na stronę beneficjenciwpr.minrol.gov.pl i znajdujemy wykaz tych, którzy otrzymują wsparcie w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Wystarczy wpisać imię, nazwisko, nazwę beneficjenta, nazwę gminy i kod pocztowy, żeby dowiedzieć się, ile kto dostał pomocy.

 

Sprawdziliśmy jak działa ta wyszukiwarka. Okazuje się, że nawet znając wszystkie te dane, czasami pojawia się komunikat:„Nie znaleziono żadnych wyników do wyszukiwanych kryteriów”.

 

W przypadku Janusza Walczaka, szefa rolniczej „Solidarności” w Kujawsko-Pomorskiem, system zadziałał jak należy. - Nie wstydzę się tego, że w 2014 roku dostałem 53 095 zł dopłat - mówi Walczak, prowadzący 34-hektarowe gospodarstwo w powiecie włocławskim. 

 

Od 28 lat mieszka na wsi (wcześniej pracował na kolei) i  ma porównanie. - Komuś kto nie ma pojęcia o rolnictwie, może się wydawać, że dostajemy dużo pieniędzy, które możemy przejeść - wyjaśnia gospodarz. - Prawda jest taka,  że przeznaczamy je na kupno środków do produkcji, na przykład na nawozy. A to zaledwie część kosztów, bo przecież trzeba jeszcze za coś kupić np. nasiona, paliwo. 

Kujawsko-Pomorską Strefę AGRO znajdziesz na Facebooku - dołącz do nas! 

- To są zbędne informacje - uważa Leszek Dereziński, prezes firmy Kom-Rol w Kobylnikach, koło Kruszwicy. To spółka, która otrzymuje kilka milionów złotych dopłat rocznie, bo gospodaruje na około czterech tysiącach hektarów (łącznie z dzierżawami). 

 

Kom-Rol zatrudnia około czterystu osób. - Komuś, kto nie zna się na rolnictwie i sprawdzi, ile dopłat wpływa na konta rolników, może się wydawać, że chłop śpi, a mu rośnie - dodaje prezes Dereziński. - Takie wykazy to nic dobrego. 

 

Dariusz Mamiński, radca ministra rolnictwa wyjaśnił m.in., że „przepisy unijne nałożyły na państwa członkowskie Unii Europejskiej obowiązek publikowania informacji na temat beneficjentów, którzy otrzymali środki pochodzące z Europejskiego Funduszu Rolniczego Gwarancji (EFRG) i Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (EFRROW)".

 

Dodał, że „w wykazie beneficjentów nie będą publikowane imiona i nazwiska oraz nazwy beneficjentów, którzy otrzymali płatności dla małych gospodarstw (...), tj. w wysokości nie wyższej niż równowartość w złotych 1.250 euro”.

 

Mamiński podkreśla, że dla beneficjentów Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013 oraz Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020 będzie podawana łączna kwota otrzymanej pomocy finansowej zarówno ze środków EFRROW, jak i ze współfinansowania krajowego. - Dlaczego zgadzamy się na takie głupoty?! - denerwuje się gospodarz z powiatu inowrocławskiego, który twierdzi, że informacje podawane w wykazie, zrobiły już wiele złego. 

 

- Rolnicy sprawdzają innych rolników, niektórzy zazdroszczą sąsiadom i z tego powodu nasze środowisko może być jeszcze bardziej skłócone! - twierdzi. - Trzeba przekonać Unię, żeby z tego zrezygnowała.

 

Janusz Walczak dodaje, że jest jeden plus tego wykazu: - Przynajmniej możemy sprawdzić, ile dostaliśmy tej pomocy, bo od kilku lat informacje z agencji otrzymujemy tylko w przypadku zmian, albo na naszą prośbę. Możemy porównać te dane z kilku lat, bo niektórym rolnikom pomoc obcinano.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska