Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lodołamacze 2016 Bydgoszcz. Nasze firmy dają niepełnosprawnym szansę na pracę [zdjęcia]

Agnieszka Domka-Rybka
Agnieszka Domka-Rybka
Wyróżniono regionalnych "Lodołamaczy", czyli pracodawców, którzy przełamują stereotypy związane z zatrudnianiem niepełnosprawnych. - Od dwóch lat mógłbym już być na emeryturze, ale moi współpracownicy nie chcą mnie puścić - opowiadał podczas gali w bydgoskim hotelu "Pod Orłem" (12.09) Eugeniusz Kalinowski, właściciel Zakładu Blacharstwa Lakiernictwa i Mechaniki Pojazdowej w Toruniu, laureat "Super Lodołamacza 2016". - Powiedzieli, wychowasz następców, dopiero wtedy pozwolimy ci odejść. I nawet było takich dwóch, ale założyli własne firmy, więc teraz muszę wychować trzeciego. Zakład blacharstwa to rodzinna firma, w zeszłym roku zatrudniła cztery kolejne osoby niepełnosprawne. Jednak szef nie tylko dba o biznes, ale również wspiera osoby w trudnej sytuacji życiowej. Na terenie zakładu powstały dwa mieszkania służbowe dla bezdomnych, którym zapewnił nie tylko lokum, ale też powrót na rynek pracy. "Lodołamacz Specjalny" trafił do Wiesławy Paszkiewicz, prezes Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Inowrocławiu: - Jesteśmy niezależną katolicką organizacją dobroczynną. Niesiemy pomoc bezdomnym i ubogim. Rozpiera mnie duma, że nasza praca została doceniona - cieszyła się laureatka. Przykład działalności stowarzyszenia to m.in. nowatorski projekt tzw. mieszkań treningowych dla mężczyzn, którym w życiu nie wyszło i , wskutek różnych błędów, zostali bez dachu nad głową. Teraz uczą się, jak zacząć wszystko od nowa. W kategorii "Zatrudnienie chronione" kapituła konkursu "Lodołamacze 2016" przyznała dwa trzecie miejsca - dla firmy Gaja w Grudziądzu (producent bielizny damskiej) i Zakładu Aktywności Zawodowej w Przyjezierzu (na rynku od grudnia 2015 r.). - Mamy 52 niepełnosprawnych i planujemy także przyjąć osoby na wózkach. Jednak najpierw wybudujemy specjalną windę , by mogły łatwo poruszać się w naszej firmie - zapowiada Janusz Reschke, prezes spółki Gaja. ZAZ w Przyjezierzu prowadzi położony nad jeziorem hotel z licznymi udogodnieniami dla niepełnosprawnych. Oferuje m.in. usługi turystyczne, gastronomiczno-hotelowe i terapeutyczno-rehabilitacyjne. Zatrudnia 27 niepełnosprawnych. - Ci ludzie u nas naprawdę odżyli - cieszył się Grzegorz Kamiński, dyrektor ZAZ. - Po ich zachowaniu widać, jak cenią to, że stali się ważni na rynku. Zorganizowaliśmy imprezę kończącą letni sezon. Bawiliśmy się do późnych godzin nocnych. Było dużo uśmiechu i radości. Drugie miejsce wśród zakładów pracy chronionej zdobyła firma Dingo w Bydgoszczy (sprzedaż akcesoriów dla zwierząt). Pracuje w niej 40 osób z różnymi schorzeniami. - Łączymy biznes z odpowiedzialnością za ludzi - mówiła Joanna Juszczyk, dyrektor w Dingo. - Robimy wszystko, by nasi pracownicy czuli się potrzebni. Z kujawsko-pomorskich firm wyróżniono jeszcze Spółdzielnię Socjalną "Perspektywa" w Łasinie, która zajęła pierwsze miejsce w kategorii "Otwarty rynek pracy". - Przyjęliśmy dotąd 26 pracowników, w tym 21 niepełnosprawnych, wśród nich jest 13 chorych psychicznie i umysłowo w stopniu umiarkowanym - mówił Wacław Szramowski, pomysłodawca i prezes "Perspektywy". - Stworzyliśmy taki model aktywizacji, która łączy terapię zajęciową z działalnością spółdzielni. Podsumowano 11. edycję konkursu "Lodołamacze" (etap dla naszego regionu i województwa warmińsko-mazurskiego). Jest kierowany do pracodawców, którzy kruszą lody zatrudniając osoby z orzeczeniami. Fot. Filip Kowalkowski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska