Henryk Łyczko, mieszkaniec kamienicy przy ul. Moniuszki, od lat walczy z wodą zalewającą jego pokoje i... administracją, która - jak twierdzi - jest głucha na jego prośby i uwagi.
Przeczytaj również: Grudziądz. Lokatorzy z osiedla Mniszek: Mieszkamy w piekle!
Mężczyzna cierpliwość stracił podczas ostatniej ulewy. - Zobaczyłem zacieki i powiedziałem do żony: nie podstawiamy żadnych wiader, żadnych misek. Niech leci na dół! - mówi mężczyzna. - Sąsiedzi oczywiście też zawiadomili MPGN, że ich zalewa, to im pracownicy spółki powiedzieli, że ja specjalnie wodę wylewam na podłogę. Bezczelni.
Przeczytaj również: Prezes MPGN i afera mieszkaniowa [szczegóły]
- W tym roku planujemy kolejny etap remontu dachu, który obejmie część wykonaną z dachówki wraz z wymianą obróbek blacharskich od strony ulic Dworcowej i Moniuszki - zapewnia Paulina Barańska, asystentka zarządu MPGN. - Ponadto zostanie przeprowadzone odwodnienie piwnic.
Cały artykuł przeczytasz na stronie www.mmgrudziadz.pl
Czytaj e-wydanie »