Lokatorzy MPGN-u w Grudziądzu: Jesteśmy przerażeni! Po świętach mają sprawdzać instalacje gazowe. Czy to nie może poczekać?!

- Czy te kontrole nie mogą poczekać, aż pandemia minie?! Przecież przeprowadzające je osoby będą chodziły od domu do domu. W takiej sytuacji łatwo o zakażenie. Boimy się! - grzmią lokatorzy Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami, którzy zaalarmowali „Pomorską”. Mają udostępniać swoje „M”, by zewnętrzna firma, na zlecenie MPGN-u, dokonała przeglądów instalacji gazowych.

Mieszkańcy są oburzeni

- Prezesi MPGN-u zawiesili bezpośrednie spotkania z mieszkańcami, siedziba spółki (poza kasą - dop. red.) została zamknięta dla interesantów, a nam nakazują wpuszczać do domów obcych ludzi! Nie chodzi o to, że nie chcemy udostępnić mieszkań do kontroli, tylko o to, żeby wykonać ją gdy minie epidemia! - mówią oburzeni.

Lokatorzy budynków należących do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami przed świętami otrzymali pisma z wyznaczoną datą i godziną okresowej kontroli instalacji gazowej oraz przewodów wentylacyjnych. Zostali wezwani do udostępnienia lokali pod groźbą skierowania sprawy nawet na drogę sądową.

Pisma te rozesłano listami poleconymi. - Jeśli kogoś nie było w domu, to był zmuszony pójść się na pocztę, aby odebrać list. W ten sposób spółka naraża nas na zbędne kontakty poprzez wychodzenie z domów i stanie w kolejce na poczcie - zauważają lokatorzy!

MPGN jest nieugięte

Z wyjaśnień spółki dla „Gazety Pomorskiej” nie wynika żeby zarząd MPGN-u był skłonny odroczyć terminy kontroli. Urzędnicy powołują się na przepisy prawa budowlanego mówiące o obowiązku corocznej kontroli technicznej instalacji na paliwa gazowe.

„W związku z brakiem dostępu do części lokali w administrowanych przez spółkę nieruchomościach, zwróciliśmy się pisemnie do mieszkańców, o ich udostępnienie i uzupełnienie przeglądów za 2019 rok” - czytamy wyjaśnienia zarządu MPGN-u.

Wynika, że chodzi o przeglądy, które administracja była zobowiązana przeprowadzić do końca ubiegłego roku, ale tego nie zrobiła.

W piśmie MPGN czytamy też:„Założenia specustawy w zakresie koronawirusa nie regulują kwestii związanych z realizacją obowiązkowych przeglądów. Ministerstwo Rozwoju zaleca jedynie racjonalne działania”.

Ministerstwo Rozwoju: kontrola nie musi być przeprowadzona teraz

Tymczasem na swojej stronie internetowej Ministerstwo Rozwoju wyjaśnia: „W związku z pojawiającymi się wątpliwościami dotyczącymi terminów przeprowadzania kontroli stanu technicznego obiektów budowlanych, MR przypomina, że nie musi być ona przeprowadzana w chwili obecnej. Właściciele lub zarządcy obiektów mają cały rok kalendarzowy na to, aby zapewnić jej realizację.”
Tyle, że Ministerstwo Rozwoju pisze o przeglądach bieżących, a nie zaległych.

Do mieszkańców z kwarantanny, przyjdą po jej zakończeniu

Zarząd MPGN zapewnia, że firmy zostały pouczone, aby ich pracownicy zachowali niezbędne środki ostrożności. I dodaje, że przeglądy w mieszkaniach, w których lokatorzy przechodzą kwarantannę, są zawieszone do czasu jej zakończenia”.
Zarząd MPGN-u dodaje też, że w przypadku gdy mieszkańcy czują się zagrożeni w związku z pandemią, mają możliwość ustalenia indywidualnego terminu przeglądu, ale należy o tym wcześniej powiadomić spółkę.