Grudziądz. MPGN i OPEC zapowiadają niższe opłaty za ciepłą wodę. Ale nie dla wszystkich lokatorów

Temat wysokich kosztów ogrzewania w kamienicach Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami podłączonych do sieci OPEC Grudziądz - wraca jak bumerang.

Po tym jak o sprawie zrobiło się głośno, a koszty, które dotknęły mieszkańców MPGN-u, wywołały falę niezadowolenia i medialny szum, prezydent Maciej Glamowski polecił szefom miejskich spółek - OPEC-u Grudziądz oraz Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Nieruchomościami, przeanalizowanie sytuacji.

O efektach tej analizy poinformowano dziś (22 marca) na konferencji prasowej. Ogłoszono, że koszty podgrzania metra sześciennego wody w kamienicach MPGN-u nie będą wyższe niż 60 zł za metr sześcienny. A przypomnijmy, że dotychczas koszt ten przekraczał nawet 100 zł.

- Skorygujemy rachunki od 1 stycznia 2022 - zapowiedział Maciej Glamowski, prezydent Grudziądza.

Budynków MPGN, których lokatorzy płacą teraz stawki ponad 60 zł, jest około 20.

Korekta opłat nie będzie jednak oznaczała zwrotu nadpłaconych pieniędzy, a rozliczenie ich w nadchodzących miesiącach.

Cena samego ciepła produkowanego przez OPEC pozostaje bez zmian, ponieważ jest ustalana decyzją Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki. Jak to możliwe, że koszt podgrzania wody na rachunkach spadnie?

Jak tłumaczono na konferencji:

• dzięki przeprowadzonym przeglądom i "działaniom technicznym," na instalacjach w budynkach.
• Zasugerowano też też, że temperatura ciepłej wody w instalacjach zostanie obniżona.

- Jest duże prawdopodobieństwo, że jeśli również na pozostałych budynkach zmniejszymy zapotrzebowanie na ciepło, to koszt również spadnie. W pierwszej kolejności musieliśmy się zająć tymi budynkami, które są najdroższe, ale działania są podejmowane na wszystkich budynkach - mówi Leszek Czaplewski, prezes MPGN.

Krzysztof Kosiński, radny PiS, członek komisji mieszkaniowej grudziądzkiego samorządu, który aktywnie zajmuje się problemami lokatorów miejskiej administracji, komentuje: - Ograniczenie wysokości pobieranych zaliczek na opłaty za podgrzanie wody do kwoty 60 zł za metr sześcienny, to dobry ruch. Jednak pamiętajmy, że są to tylko zaliczki. Trzeba poczekać jak one zostaną rozliczone. Pamiętajmy, że koszty podnoszą m.in. pustostany, których w zasobach MPGN nie brakuje.

Grzegorz Miedzianowski, radny Sojuszu Obywatelski Grudziądz, szef komisji mieszkaniowej. - Sądzę, że te działania są bardzo dobre. Po podwyżkach cen żywności w ostatnim czasie, ta podstawowa płatność dla wszystkich, to tzw. komorne razem z pochodnymi, zmuszało ludzi do wyboru: albo żywność, albo płacenie czynszu". To nie jest wina samorządu, to wina inflacji i polityki rządu. To się odbija na tych najsłabszych.

Paweł Napolski (Koalicja Obywatelska), członek komisji mieszkaniowej: Niższe stawki za podgrzanie wody ulżą mieszkańcom, ale tylko w kilkunastu budynkach i tylko w pewnym stopniu. Bardziej mógłby ulżyć rząd, niestety, nie zrobił nic, aby obniżyć stawki podatku VAT na ciepło systemowe, co obniżyłoby koszty ciepła o 18 proc. I to nie tylko mieszkańcom MPGN, ale także np. Spółdzielni Mieszkaniowej.