Są bliźniakami, mają niecały rok i pochodzą z Finlandii.
Fot. Jarosław Pruss
(fot. Fot. Jarosław Pruss)
Wczoraj do ogrodu fauny w Myślęcinku prosto z Ranui za kołem podbiegunowym przyjechały dwa łosie.
- To prezent od Finów - mówi Tamara Samsonowicz, kierownik bydgoskiego zoo. - Od ponad roku w naszym ogrodzie nie było łosi. Dwa nowe okazy na pewno będą dużą atrakcją - dodaje Samsonowicz.
Łosie noszą imiona swoich poprzednich opiekunów - Wille i Ari. Uwielbiają jabłka, pomidory, marchew oraz liście brzozy. Rodzeństwo jest ze sobą bardzo związane.
- Podróż z Finlandii, przez Estonię i m.in. Łotwę trwała 34 godziny. Dzięki temu, że łosie jechały razem, był to dla nich mniejszy stres - tłumaczy Samsonowicz.