Łosoś wiślany jest najlepszy

To słowa Jarosława Pająkowskiego, dyrektora Zespołu Parków Krajobrazowych Chełmińskiego i Nadwiślańskiego. - Nie mam wątpliwości co do wyjątkowego smaku łososia wiślanego. Poza tym, liczy się dla mnie świadomość, że nikt nie dodaje do paszy barwników, bo to dzięki nim łosoś norweski nabiera pomarańczowego koloru.
Zbliża się wigilia, rybna uczta. Właśnie z tej okazji polecamy Państwu łososie wiślane. Niewielu ludzi wie o ich istnieniu. Faktem jest, że łososie wyginęły w Wiśle w latach 60., wraz z budową tamy we Włocławku. Szczelna budowla stanęła na drodze migracji łososia. Ale w 1995 roku rozpoczęto zarybianie polskich rzek materiałem pozyskanym z łotewskiej rzeki Dźwiny. Dzięki niemu, łosoś wrócił do Wisły i jej dopływów: Drwęcy, Wierzycy i Drawy oraz innych rzek pomorskich. Kto ma uprawnienia, może zarzucić wędkę i w okolicach Świecia. Będziemy wdzięczni za kontakt ze szczęściarzem, który złowi łososia na święta.