Łowili ryby w niedozwolonym miejscu. Teraz może im grozić nawet do dwóch lat więzienia

Do zatrzymania doszło we wtorek. - Policjanci ogniwa wodnego patrolujący rejon Wisły w Wistce Szlacheckiej zauważyli dwóch mężczyzn, którzy łowili ryby na wędki - mówi nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek, oficer prasowa Komendanta Miejskiego Policji we Włocławku. - Robili to jednak w miejscu, gdzie wyznaczony został obręb ochronny i obowiązuje zakaz połowu. Tym samym popełnili przestępstwo z ustawy o rybactwie śródlądowym. Przy okazji wyszło również na jaw, że obaj nie mają karty wędkarskiej.

25- i 29-latek zostali zatrzymani, a ich wędki zarekwirowane przez policjantów. - Jeszcze tego samego dnia obaj usłyszeli zarzut dotyczący nielegalnego połowu ryb w obrębie ochronnym - mówi nadkom. Joanna Seligowska-Ostatek. - Przestępstwo to zagrożone jest karą grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. Dodatkowo sąd może orzec przepadek wędek, które służyły do jego popełnienia.

Policja przypomina, że ustawa o rybactwie śródlądowym przewiduje ustanowienie obrębów ochronnych w miejscach stałego tarła ryb, rozwoju narybku gromadnego zimowania, bytowania i przepływu ryb. Ten sam akt prawny zabrania połowu oraz czynności szkodliwych dla ryb, a w szczególności naruszania urządzeń tarliskowych, dna zbiornika i roślinności wodnej, uprawiania sportów motorowodnych i urządzania kąpielisk w obrębach chronionych. Należy zatem czytać tablice informujące o zakazach połowu i stosować się do przepisów, aby nie narazić się na konsekwencje prawne.