Mecz z łabiszyńską Notecią rozpoczął się dla LTP udanie bowiem już w pierwszej akcji w polu karnym faulowanym był Kamil Stefaniak. Do piłki ustawionej na jedenastym metrze podszedł Rafał Lisota jednak jego silne uderzenie wylądowało na poprzeczce. Niemal do końca pierwszej połowy utrzymywała się zdecydowana przewaga gospodarzy, którzy jednak nie potrafili wykorzystać żadnej z kilku doskonałych sytuacji. Goście w pierwszej połowie w praktyce nie zagrozili bramce Rafała Laskowskiego.
Gdy w trzy minuty po wznowieniu gry doskonałej szansy nie wykorzystał Kamil Stefaniak wydawało się, że goli na stadionie w Lubaniu widzowie nie zobaczą. Końcówka podopiecznych trenera Walczaka była jednak piorunująca. Najpierw trafił Lisota, zaś kilkadziesiąt sekund później, po odbiorze piłki w środku pola jego wyczyn skopiował Stefaniak. Szybko stracone gole sprawiły, że defensorzy Noteci zaczęli popełniać błędy co wykorzystał Lisota.
LTP Lubanie - Noteć Łabiszyn 3:0 (0:0).
Bramki: Rafał Lisota - 2 (80, 85), Kamil Stefaniak (81).
LTP: Laskowski - B. Kmieć, Olszewski, Trzciński, Przeździęk - Bobrowski (82. M. Zapiec), Malczak, Ł. Kranc, Piekarski - Lisota, Stefaniak (85. Cieślak).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
