Szkolna zabawa andrzejkowa skończyła się na posterunku dla sześciu uczniów. Jak mówi dyrektorka szkoły Jolanta Kowalska, młodzi zostali już ukarani, a sprawa jest zamknięta. - Wstyd im było pokazać się w szkole. Widać, że żałują - uważa dyrektorka Jolanta Kowalska.
Zgodnie ze szkolnym statutem mają na półrocze obniżoną ocenę ze sprawowania do najniższej, czyli nagannej. Teraz mogą się starać, żeby na koniec roku zasłużyć na lepszą.
Z uczniami rozmawiali wychowawcy, o wszystkim dowiedzieli się też rodzice. W szkole przeprowadzono profilaktyczne pogadanki na temat szkodliwości picia.
Wszyscy uczniowie dostali jeszcze jedną karę. - Nie będzie w tym roku dyskoteki karnawałowej - mówi Kowalska.
A co z wychowawcami? - Absolutnie nie będą za nic karani, bo postąpili prawidłowo. Mogę ich jedynie pochwalić, bo zastosowali odpowiednie procedury - zaznacza dyrektorka.