https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Lublin. Student mieszka w samochodzie przed uczelnią [wideo]

Miłosz Bednarczyk / Dziennik Wschodni
Nie chce pomocy
Nie chce pomocy Fot. Bartek Żurawski / Dziennik Wschodni
UMCS oferuje mu miejsce w akademiku i stypendium. On nie chce. Woli spać w samochodzie zaparkowanym przed uczelnią.

Czwartek, godz. 7. Na termometrach minus cztery stopnie. W nocy było jeszcze zimniej. Na parkingu przed jednym z wydziałów UMCS pusto. Stoi tylko czerwony fiat uno. Chwilę później ze środka wysiada mężczyzna w zimowej kurtce i czapce.

To Zbyszek, student I roku. Właśnie spędził kolejną noc w samochodzie.

Przeczytaj też: UMK. Czy progi stypendiów będą wyższe?

- Tak jest codziennie - opowiada pracowniczka dziekanatu, która widzi przez okno parking. - Wstaje po godz. 7. Bierze torbę z ubraniami, idzie na uczelnię do łazienki. Tam się myje i przebiera. Potem idzie na zajęcia.

Sytuacja powtarza się od miesiąca, czyli od kiedy Zbyszek zaczął studia. - Kojarzę go z twarzy. Ale nigdy nie interesowałem się, gdzie mieszka - przyznaje jeden z wykładowców.

- Normalny chłopak. Przychodzi na zajęcia, a potem wychodzi z uczelni. I tyle go widzimy - wyjaśnia koleżanka Zbyszka z roku. - Była taka plotka, że mieszka w samochodzie. Ale nigdy z nim o tym nie rozmawialiśmy - dodaje inny student.

Przeczytaj również: Bydgoszcz. Żacy z UKW dostaną mniejsze stypendia.

Sprawą zainteresowały się pracowniczki dziekanatu, a potem władze wydziału i całej uczelni.

- Próbowaliśmy mu pomóc. Zaproponowaliśmy akademik, pomoc socjalną. Skontaktowaliśmy się z jego rodzicami (mieszkają pod Lublinem - red.) i Miejskim Ośrodkiem Pomocy Rodzinie - mówi Katarzyna Mieczkowska-Czerniak, rzecznik UMCS. - Przy każdej próbie kontaktu z nim słyszymy odmowę.

Ze studentem próbowały rozmawiać poproszona przez uczelnię psycholog i pełnomocnik ds. studentów niepełnosprawnych (chłopak ma nie w pełni sprawne ręce i kłopoty z mową). Bez skutku.

- Nie chcę żadnej pomocy. Jest mi tu dobrze - mówi nam Zbyszek. - Chcę po prostu studiować.

Uczelnia proponuje Ci akademik. Nadal będziesz mógł studiować…

- Nie chcę żadnej pomocy.

Nie boisz się mrozów? Już teraz noce są zimne.

- E tam. Jest mi ciepło.

Przeczytaj: Nie masz kasy na studia? Weź kredyt!

Rodzice załamują ręce. - Próbowałem rozmawiać z nim na różne sposoby. Mówiłem: Zbyszek, zachowuj się po ludzku. Ale zrezygnowałem - opowiada ojciec. - To dorosły człowiek. Nie mamy na niego wpływu. Ale się martwimy.

- On nie łamie żadnego prawa, nikomu nie robi nic złego - podkreśla pracowniczka dziekanatu. - Ale on nie może tak mieszkać przez cały czas. Przecież lada dzień przyjdą silne mrozy. On tam może zamarznąć…

Policjanci rozkładają ręce. - Moglibyśmy interweniować, gdybyśmy otrzymali zgłoszenie, że coś zagraża życiu lub zdrowiu tego człowieku. Np. że śpi w samochodzie, podczas gdy na dworze jest duży mróz. Wtedy nasi funkcjonariusze udaliby się na miejsce, obudzili go i sprawdzili, czy coś mu jest - mówi Janusz Wójtowicz, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

- Nie możemy zatrzymać człowieka tylko za to, że siedzi w samochodzie - dodaje jeden z policjantów. - Prawo tego nie zabrania.

- Trzeba mu po prostu jakoś pomóc - mówi łamiącym się głosem matka, która pojawia się u Zbyszka prawie codziennie. - Cały czas szukamy psychologa, który będzie wiedział, jak…

Źródło: Student mieszka w samochodzie przed UMCS. Nie chce pomocy (wideo) - www.dziennikwschodni.pl
Udostępnij

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

s
stokrotka
Do Darek i kamil:

Ten chłopak to osoba niepełnosprawna fizycznie i najprawdopodobniej umysłowo. I nie chodzi tu o zabalowanie, lecz o poważny problem psychiczny. Studiuje na tym samym wydziale co on i wiem, kim jest ta osoba i jak sie zachowuje, więc radzę darować sobie tego rodzaju komentarze.

Jesteście studentami, więc zachowujcie się zgodnie z oczekiwanym poziomem intelektualnym.
s
stokrotka
Trzeba mu dobrze wpierd*lić to sie chłopak zaklimatyzuje.
x
xp
Myślę,że tego człowieka skrzywdził ZUS . Moją córkę też kiedyś skrzywdził swoją decyzją. Ludzie mają swoją godność i nie dziwię się temu Studentowi. Zostawcie człowieka w spokoju .

A co ma do tego ZUS?Możesz wyjaśnić o co ci chodzi?Bo ja w żaden sposób nie kumam tego Zusu..
D
Darek
Trzeba mu dobrze wpierd*lić to sie chłopak zaklimatyzuje.
k
kamil
Oj tam zaras macie wszyscy obawy. Pewnie zabalowal pare dni i żeby być blisko uczelni to chodzi spać do auta. Tez mi sie tak zdarzalo - parkować moim rzęchem przy uczelni i spac w nim bo mnie żadna nie chciała
p
pom.
Myślę,że tego człowieka skrzywdził ZUS . Moją córkę też kiedyś skrzywdził swoją decyzją. Ludzie mają swoją godność i nie dziwię się temu Studentowi. Zostawcie człowieka w spokoju .
R
Remi Służewo
Wstydzi się innych, w związku ze swoimi problemami.

Jednoosobowy pokój byłby dla niego rozwiązaniem.

Tak woli być na uboczu, widać krzywd już doznał.
Jest na tyle zdeterminowany że niewiele pomoże.

Śpiwór dla himalaistów zapewni mu możliwość spania podczas mrozów w samochodzie.

Chyba niestety ten chłopak ma jakieś problemy psychiczne. Potrzeba tutaj przede wszystkim interwencji dobrego lekarza.
P
POLO
Wstydzi się innych, w związku ze swoimi problemami.

Jednoosobowy pokój byłby dla niego rozwiązaniem.

Tak woli być na uboczu, widać krzywd już doznał.
Jest na tyle zdeterminowany że niewiele pomoże.

Śpiwór dla himalaistów zapewni mu możliwość spania podczas mrozów w samochodzie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska