Jakie są szanse zakwaterowania uchodźców z Ukrainy w bydgoskich akademikach?

Zobacz wideo: Tir załadowany po sufit wyjechał z Bydgoszczy do Lwowa.

Uniwersytet Kazimierza Wielkiego ma dwa akademiki przy ul. Łużyckiej. To Dom Studenta nr 2 "Atomek" i znajdujący się naprzeciwko niego Dom Studenta nr 1 "Romek".

- Łącznie w obu akademikach mamy 600 miejsc - mówi Tomasz Zieliński, rzecznik Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego. - Jeden z domów studenckich "Romek" jest aktualnie remontowany, w związku z tym dostępnych jest połowa miejsc. Studenci korzystają z akademika zgodnie z zasadami przeciwdziałania Covid 19. Miejsc wolnych nie ma. Na dziś nie jest zatem realne zakwaterowanie w naszych akademikach uchodźców. Z dostępnego domu studenta UKW korzysta obecnie kilkudziesięciu naszych studentów - Ukraińców. Pozostajemy w stałym kontakcie z Urzędem Wojewódzkim oraz Urzędem Miasta.

Politechnika Bydgoska posiada dwa domy studenta przy ul. Kaliskiego w Fordonie oraz dwa przy ul. Koszarowej na Błoniu, z czego jeden przy ul. Koszarowej wydzierżawia Wyższej Szkole Gospodarki.

- Aktualnie nasi studenci zajmują prawie wszystkie miejsca, co ogranicza nasze możliwości pomocowe - mówi dr hab. inż. Szymon Różański, prof. PBŚ i zarazem rzecznik uczelni. - Udostępniamy już część nielicznych wolnych miejsc rodzinom naszych pracowników i studentów narodowości ukraińskiej, którzy uciekli z Ukrainy. Decyzję w tych sprawach podejmuje rektor uczelni w porozumieniu z władzami samorządowymi i miejskimi. Warto też zaznaczyć, że udzielamy pomocy organizując wolontariaty, zbiórki i aukcje na rzecz Ukraińców. Zgodnie z wytycznymi MEiN opracowujemy również procedury do przyjęcia na studia studentów z Ukrainy.

Trzema domami studenckimi przy ul. Bartłomieja z Bydgoszczy 6, Jagiellońskiej 13 oraz Powstańców Wielkopolskich 46 dysponuje Collegium Medicum UMK..

- Łącznie jest w nich ponad 700 miejsc, nie licząc domów akademickich tzw. asystenckich - mówi dr Ewa Walusiak-Bednarek z Biura Prasowego UMK. - Obecnie w akademikach mieszkają studenci, praktycznie są pojedyncze wolne miejsca. Uczelnia przygotowuje się jednak do przyjęcia ukraińskich studentek i studentów - takich, którzy już wiosną będą mogli kontynuować u nas studia rozpoczęte w Ukrainie i takich, którzy rozpoczną studia od października. Podejmujemy starania, żeby umożliwić im - w miarę zasobów - zakwaterowanie. Współpracujemy też z władzami miejskimi we wszystkich kwestiach związanych z obecną sytuacją. Urząd Miasta Torunia zwrócił się zresztą do nas z pytaniem o bazę UMK. Chodziło o rozeznanie, jakie są w Bydgoszczy i Toruniu ewentualne możliwości zakwaterowania w domach studenckich uchodźców.

Tomasz Wiśniewski, rzecznik wojewody kujawsko-pomorskiego, poinformował nas, że takie zapytanie skierowano do rektorów.

- Uczelnie odpowiedziały, że obecnie nie ma możliwości zakwaterowania w akademikach uchodźców, bo miejsca są zajęte - mówi Tomasz Wiśniewski. - Jedynie Bydgoska Szkoła Wyższa przekazała, że dysponowałaby miejscami, ale poza Bydgoszczą.