https://pomorska.pl
reklama

Łukasz Schreiber: Ustawa blokująca możliwość fuzji szpitali jak najbardziej dotyczy też UMK

Maciej Czerniak
Parlamentarzyści z Bydgoszczy czekają na odpowiedź ministra zdrowia w sprawie planów UMK dotyczących połączenia na szczeblu administracji dwóch bydgoskich szpitali (na zdj. szpital Biziela w Bydgoszczy)
Parlamentarzyści z Bydgoszczy czekają na odpowiedź ministra zdrowia w sprawie planów UMK dotyczących połączenia na szczeblu administracji dwóch bydgoskich szpitali (na zdj. szpital Biziela w Bydgoszczy) Archiwum Polskapress
Minister Schreiber spotkał się z szefem resortu zdrowia w sprawie planów UMK dotyczących połączenia administracji bydgoskich szpitali uniwersyteckich.

- Zablokowaliśmy ustawowo możliwość zmiany, restrukturyzacji w szpitalach uniwersyteckich w Bydgoszczy, których chcą dokonać władze toruńskiej uczelni - mówi minister Łukasz Schreiber wspominając o nowelizacji ustawy o medycynie laboratoryjnej przyjętej w październiku w Sejmie.

Zobacz wideo: Na pamiątkę złamania szyfru Enigmy obchodziliśmy Dzień Kryptologii

od 16 lat

Ten akt prawny wyklucza możliwość dokonywania fuzji szpitali uniwersyteckich oraz ich likwidacji bez uzyskania zgody ministrów kierujących resortami zdrowia i nauki.

W piątek Schreiber uczestniczył z posłem Tomaszem Latosem z Bydgoszczy w spotkaniu z ministrem zdrowia, Adamem Niedzielskim i szefem resortu edukacji i nauki, Przemysławem Czarnkiem. Na ręce ministra Niedzielskiego trafiło pismo, w którym parlamentarzyści pytają o sprawę bydgoskich szpitali Jurasza i Biziela.

To Cię może też zainteresować

Plany częściowej konsolidacji szpitali

Przypomnijmy, że w styczniu rada Collegium Medicum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika przyjęła pozytywną opinię dotyczącą konsolidacji szpitala im. Biziela oraz im. Jurasza w Bydgoszczy na poziomie administracyjnym. Lecznicami miałby kierować wspólny dla obu jednostek dyrektor. Powstałoby Uniwersyteckie Centrum Kliniczne UMK. Uczelnia tłumaczy taki zamiar względami ekonomicznymi, jednak od kiedy tylko zaczęto mówić o planach UMK (wcześniej informowano o pełnej konsolidacji szpitali), pracownicy lecznicy im. dra Biziela przystąpili do protestów.

Jak zapowiadał rzecznik UMK, prof. Marcin Czyżniewski, rektor Andrzej Sokala miałby podjąć decyzję w sprawie zmian administracyjnych dotyczących bydgoskich lecznic jeszcze przed końcem miesiąca. - Oczywiście analizujemy sytuację prawną i wydaje się, że rzeczona ustawa nas nie obowiązuje, bo odnosi się do uczelni medycznych, a my taką nie jesteśmy - prof. Czyżniewski odniósł się krótko w rozmowie telefonicznej z "Gazetą Pomorską".

Wciąż czekamy na odpowiedzi ze strony uczelni na temat zmian, jakie niosłaby częściowa fuzja szpitali dla personelu i pacjentów.

- Ustawa jak najbardziej dotyczy UMK. Tu wykładnia jest jednoznaczna - komentuje minister Schreiber. - Pan rzecznik takie tezy formułuje, ale są one wbrew prawu.

Poseł Tomasz Latos, szef sejmowej komisji zdrowia opinię Rady CM UMK ocenia krytycznie: - Mamy kolejny raz przykład, gdzie władza rektorska w sposób absolutny podejmuje wszystkie decyzje. Mieliśmy to samo dwie dekady temu przy likwidacji Akademii Medycznej, mamy teraz - mówi Latos.

Poseł PiS-u ponadto przyznaje: - Rektor przy wsparciu Rady CM szuka sposobu obejścia ustawy o braku zgody na konsolidację. Bo, przecież, jak to jest tłumaczone, mowa jest "tylko o konsolidacji dyrekcji", ale mogę sobie wyobrazić, że dyrektor dwóch szpitali może uznać, iż oto w jednym szpitalu można ograniczać liczbę łóżek, w klinice "X", a w drugim szpitalu w tej samej klinice zwiększać liczbę przyjęć. To próba zagrania na nosie większości parlamentarnej, ale też obu ministrom, którzy wstępnie wyrażali zaniepokojenie tymi działaniami. Pan rektor uważa, że może się nikim i niczym nie przejmować.

Łukasz Schreiber powołuje się na opinię prawną dotyczącą interpretacji i zastosowania zapisów ustawy o medycynie laboratoryjnej.

"Użyte w poprawce regulacje odnoszące się do ograniczeń dotyczących utworzenia, likwidacji, połączenia, przekształcenia oraz zmiany samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, dla którego podmiotem tworzącym jest samodzielny zakład leczniczy - czytamy w notatce dotyczącej zastosowania noweli ustawy z października 2022 roku - zostały określone w oparciu o sposób ukształtowania obowiązujących przepisów ustawy o działalności leczniczej."

I dalej: "Ustawa o działalności leczniczej, do której wprowadzono poprawkę, nie zawiera definicji uczelni medycznej. Z tego również względu w poprawce takiej definicji również nie sformułowano bowiem celem poprawki było wprowadzenie ww. ograniczeń, a nie ingerencja w dotychczasowy aparat pojęciowy obowiązującej ustawy. Ustalenie rozumienia tego określenia następuje bowiem na podstawie innych przepisów tej ustawy."

"Z powyższego wynika, że przez podmioty tworzące będące uczelniami medycznymi w odniesieniu do utworzenia, likwidacji, połączenia, przekształcenia oraz zmiany podmiotu tworzącego samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej, w tym w odniesieniu do ograniczeń w zakresie tych czynności, należy rozumieć 3 kategorie podmiotów:

  • 1) publiczne uczelnie medyczne;
  • 2) publiczne uczelnie prowadzące działalność dydaktyczną i badawczą w dziedzinie nauk medycznych;
  • 3) Centra Medyczne Kształcenia Podyplomowego.

"

Wideo
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Dodatkowe 2150 złotych dla osób powyżej 75. roku życia. Jak dostać bon senioralny?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska