Mariusz Orłowski jest jedynym dziennikarzem z Torunia, który zdecydował się towarzyszyć toruńskiej delegacji w Watykanie. Ponieważ nie został dołączony do oficjalnej grupy, musiał radzić sobie na własną rękę. Dzięki pomocy watykańskiego księdza, ojca Konrada Hejmo, udało mu się zdobyć przepustkę do Sali Klementyńskiej, w której odbywała się ceremonia, a także prawo prawo do filmowania. - Wrażenie było niesamowite. Brak słów na oddanie atmosfery, która towarzyszy spotkaniom Ojca Świętego z Polakami. Widziałem łzy w oczach profesorów UMK - opowiadał nam wczoraj.
Z powodu śnieżycy nad Polską dotarł do Torunia dopiero wczoraj rano - najpierw samolot którym leciał przez 45 minut nie mógł wylądować w Katowicach, potem wiozący go z lotniska do centrum miasta autobus wpadł w poślizg i wylądował w przydrożnym rowie.
Jan Paweł II przyjął doktorat honoris causa UMK w miniony wtorek. "Senat nadaje ten tytuł Papieżowi-Polakowi jako wybitnemu filozofowi i teologowi, kapłanowi, mężowi stanu, obrońcy praw człowieka, orędownikowi wolności i pokoju, największemu autorytetowi moralnemu współczesnego świata" - napisano w dyplomie. W składzie 90-osobowej toruńskiej delegacji byli m. in. rektor i senat UMK, władze Torunia i regionu.
Premiera relacji dziś wieczorem w TVK Toruń, początek o godz. 18.05. Audycja zostanie powtórzona o 21.20 oraz w sobotę o 11.05. Film o watykańskiej uroczystości pokaże też w niedzielę o godz. 18.12 (bezpośrednio po "Zbliżeniach") publiczna "Trójka".
Wszystkie zdjęcia pochodzą ze zrealizowanego w Watykanie filmu Mariusza Orłowskiego.
Łzy profesorów
Iza Wodzińska

Proszę, zawieźcie moje pozdrowienie wszystkim profesorom i studentom waszej uczelni, a także wszystkim mieszkańcom Torunia. Niech Boże błogosławieństwo stale wam towarzyszy - mówił Ojciec Święty do toruńskich pielgrzymów. Na zdjęciu: papież błogosławi uczestników spotkania w Sali Klementyńskiej.
Materiał filmowy z uroczystości wręczenia papieżowi honorowego doktoratu Uniwersytetu Mikołaja Kopernika wyemituje dziś TVK Toruń. Jego autorem jest dziennikarz "kablówki" Mariusz Orłowski.