https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Łzy taksówkarzy

Beata Busz
Taksówkarze nie chcą kas fiskalnych. - Zmuszanie nas do montażu kas, to nic innego jak napełnianie kieszeni ich producentom - twierdzą.

     Obowiązek zainstalowania w pojazdach kas fiskalnych nakłada na taksówkarzy rozporządzenie ministra finansów. Będzie on wprowadzany etapami. Jako pierwsi, od 1 października bieżącego roku, rejestrowanie obrotów będą musieli rozpocząć taksówkarze, których NIP kończy się cyfrą "O". Następnie co miesiąc dołączać będą do nich koledzy z kolejnymi cyframi. Jako ostatni, 1 lipca 2003 roku, ewidencjonowanie za pomocą kas zainicjują taksówkarze z NIP-em kończącym się na "9".
     Taksometr jak kasa
     
- Czeka nas nie tylko zainstalowanie kas fiskalnych, których cena wynosi około 1.800 złotych, ale także wydatek rzędu 700 złotych za wymianę nieprzystosowanych do kas taksometrów - wyjaśnia Jan Górecki, prezes Zarządu Zrzeszenia Transportu w Bydgoszczy. - Sumy te dla coraz biedniejszego naszego środowiska są bardzo trudne do pozyskania. Niezrozumiałym jest także fakt, że pukając do drzwi Unii chcemy wprowadzić coś, czego nie ma w żadnym innym kraju UE. Obawiamy się, że po naszym wejściu do Unii, kasy wyrzucimy na złom, a wydane na ich zakup pieniądze, w błoto.
     Według transportowców, rolę kas fiskalnych z powodzeniem może pełnić taksometr. - Gdyby urzędy skarbowe chciały dociec wysokości naszych obrotów, mogłyby nałożyć obowiązek comiesięcznej lub kwartalnej ewidencji utargu z taksometru, który jest urządzeniem pomiarowym zalegalizowanym przez Urząd Miar - utrzymuje Górecki.
     Tajemnica korespondencji
     
Zrzeszenie Transportu wystosowało protest do ministra finansów. "(...) jako organizacja samorządowa reprezentująca środowisko taksówkarzy bydgoskich zwraca się do pana ministra o ponowne rozpatrzenie zasadności rozporządzenia w celu jego wycofania lub zawieszenia". O pomoc poprosili także rzecznika prawa obywatelskich oraz parlamentarzystów.
     Czy ich zabiegi odniosą skutek? W Ministerstwie Finansów nie udało nam się ustalić. - Swoje stanowisko dotyczące kas fiskalnych w taksówkach przedstawiliśmy senator Dorocie Kempce, która monitowała w tej sprawie - usłyszeliśmy w Biurze Prasowym MF. - Nie możemy go jednak zdradzić, bo to korespondencja pomiędzy ministerstwem a konkretną osobą.
     Jak dowiedzieliśmy się w bydgoskim biurze senator Kempki, odpowiedź z ministerstwa jeszcze nie nadeszła. Jeżeli przyjdzie, nie będzie stanowiła tajemnicy.
     Jutro zamieścimy obszerną relację z redakcyjnego dyżuru na temat kas fiskalnych.
     

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska