https://pomorska.pl
reklama

Łzy wzruszenia po 50 latach od skończenia szkoły [zdjęcia]

Karolina Rokitnicka
Na zjazd zostali zaproszeni uczniowie, którzy ponad 50 lat temu skończyli siedmioklasową szkołę podstawową. Wielu z nich od tego czasu nie widziało swoich kolegów ze szkolnej ławy i nauczycieli.
Na zjazd zostali zaproszeni uczniowie, którzy ponad 50 lat temu skończyli siedmioklasową szkołę podstawową. Wielu z nich od tego czasu nie widziało swoich kolegów ze szkolnej ławy i nauczycieli. Karolina Rokitnicka
Grupa absolwentów szkoły w Dulsku zorganizowała zjazd kolegów ze szkolnej ławy.

Na zjazd zostali zaproszeni uczniowie, którzy ponad 50 lat temu skończyli siedmioklasową szkołę podstawową. Wielu z nich od tego czasu nie widziało swoich kolegów ze szkolnej ławy i nauczycieli. - Na dzisiejszej lekcji stawili się koleżanki i koledzy z rocznika 50’ i 51’ – przywitał gości zjazdu jeden z absolwentów, Stefan Borkowicz z Golubia-Dobrzynia.

Dzwonek symbolizujący rozpoczęcie lekcji zabrzmiał dzięki kolejnemu absolwentowi – Michałowi Piotrowskiemu, inicjatorowi organizacji zjazdu, który aktywnie uczestniczył w dotarciu do kolegów oraz nauczycieli sprzed lat. Nie było to proste, ponieważ zostali rozrzuceni po całym kraju. Poza tym okazało się, że kilka osób już nie żyje.

Z całej Polski
Na sobotniej imprezie pojawiło się około 40 uczniów z Dulska, którzy dziś mają po 64-65 lat. Wielu nadal pracuje zawodowo. Jest wśród nich m.in. kapitan żeglugi wielkiej Zbigniew Tomaszewski, główny technolog zakładów Polmo w Brodnicy Kazimierz Kwiatkowski czy rektor Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego oraz senator Ryszard Górecki.
Koledzy ze szkolnej ławy przyjechali do Dulska m.in. z Siemianowic Śląskich, Gdańska czy Ustronia Morskiego. Na zlocie pojawiły się także dwie nauczycielki – Wanda Iwan-Klonowska i Elżbieta Słomska-Szarszewska.
- Takie spotkanie to niesamowite przeżycie. Trudno było mi poznać uczniów, skojarzyć ich nazwiska, poza trójką, która była u mnie w domu – mówi pani Wanda.

Śmiech i łzy
Spotkanie po latach wywołało sporo wzruszeń. Były widoczne m.in. gdy w sali pojawiły się siostry-bliźniaczki Marysia i Stasia z domu Kowalskie, które nawiązując do szkolnych czasów ubrały się jednakowo. Było sporo śmiechu i wspomnień. Nie zabrakło anegdot ze szkolnych czasów.

- Pamiętam jak Michał w zerówce mnie podrapał. Do końca życia mu tego nie zapomnę – śmieje się Kazimierz Kwiatkowski.
Pan Michał przyznaje, że w szkolnych czasach był popularny. - Z Kazikiem Motyckim byliśmy najmniejsi w szkole, wszędzie nas było pełno. No, czasem i głupie rzeczy się robiło – mówi Michał Piotrowski.

Spotkanie było także okazją do refleksji.
- Kiedyś nauczyciel cieszył się dużym szacunkiem. Jak wsiadał do autobusu, to kilku uczniów wstawało, by mógł wybrać miejsce. Dziś zdarza się uczeń patrzy w okno, by nauczyciela nie dostrzec – mówi Michał Piotrowski.
Podczas uroczystości program artystyczny zaprezentowały dzieci z obecnej Szkoły Podstawowej w Dulsku. Wśród licznych gości był m.in. wójt gminy Radomin Piotr Wolski.

- Ależ to były liczne roczniki. Dziś tyle dzieci to często w całej szkole – żartował samorządowiec.
Organizatorzy zjazdu zadbali też o poczestunek. Sporą niespodzianką była publikacja opracowana przez Michała Piotrowskiego i Stefana Borkowicza. Znalazła się w niej historia Dulska, aktualne zdjęcia wsi i szkoły, listy uczniów oraz historyczne fotografie klasowe, grona pedagogicznego oraz wycieczek, a także listy od dwóch szkolnych koleżanek, które w zjeździe nie mogły uczestniczyć.

Wybrane dla Ciebie

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Tym osobom należy się prawie 350 złotych dodatku do emerytury. Oto zasady wypłaty

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Kryształy PRL w cenie złota. Tyle kosztują w 2025 roku popularne misy i wazony

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska