https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ma ksywkę Kojak

Tekst i fot. Barbara Zybajło
- Nie jestem zwolennikiem zamordyzmu -  uspokoił Henryk Szczepański, zastępca  komendanta wojewódzkiego policji (w środku). -  Komendant powinien być partnerem. Z lewej  nowy komendant Jarosław Partyka, z prawej  odchodzący na emeryturę Bogdan Bajorski.
- Nie jestem zwolennikiem zamordyzmu - uspokoił Henryk Szczepański, zastępca komendanta wojewódzkiego policji (w środku). - Komendant powinien być partnerem. Z lewej nowy komendant Jarosław Partyka, z prawej odchodzący na emeryturę Bogdan Bajorski.
Jest słupszczaninem, ma 41 lat, skończył Akademię Rolniczą w Szczecinie, lubi starocie i przeszedł szkolenie z kontaktu z mediami - wczoraj Jarosław Partyka otrzymał z rąk zastępcy komendanta wojewódzkiego nominację na szefa człuchowskiej policji.

Z policjantami po trzyletniej służbie żegnał się komendant Bogdan Bajorski. Odchodzący na emeryturę dziękował swemu zastępcy oraz wszystkim pracownikom, nie wyłączając palaczy. - Często wykonywali niezbędne prace spoza zakresu _obowiązków - mówił Bajorski, nie zapominając o zasługach samorządów. - Życzę nowemu komendantowi sukcesów. _

Do byłego już komendanta ustawiały się kolejki pracowników z naręczami kwiatów. - Myślę, że będzie pan przecinał wstęgę w nowej komendzie policji, bo zasługi dla jej powstania są niepodważalne - przypomniał starosta Aleksander Gappa. - Witamy też nowego komendanta, na którego, jak wiem, niektórzy mówią Kojak. To chyba dobry znak.

Stary komendant się żegnał, a nowy opowiedział podwładnym parę słów o sobie. Policjanci dowiedzieli się, że przyszedł do Człuchowa z Ustki i choć nie jest to duża miejscowość, policja staje tam przed wyzwaniami związanymi ze współpracą służb i sezonem turystycznym i teraz te doświadczenia będą mu służyć w Człuchowie.

Jarosław Partyka, nowy komendant policji: - Praca Bogdana Bajorskiego na pewno nie pójdzie na marne. Tam, gdzie trafiam, wkładam w pracę serce i duszę. Będę pracował na rzecz Człuchowa. Chętnie słucham uwag i propozycji, a moje drzwi są zawsze otwarte. Muszę poznać ludzi, jednym z ważniejszych zadań jest ukończenie budowy komendy.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska