Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Maciej Boinski z Nakła zdobywa Odrę. W środę 2 stycznia wyruszył w drogę

Adam Lewandowski
To zdjęcie „strzeliłem” Maciejowi, gdy szedł wzdłuż Wisły
To zdjęcie „strzeliłem” Maciejowi, gdy szedł wzdłuż Wisły Adam Lewandowski
W środę o godz. 1 w nocy Maciej Boinski w Nakle wsiadł w samochód firmy, w którejpracuje i ruszył do Kozlova. Dotarł tam o godz. 7 . Stąd miał 2,5 km do Odry, która tu, w Czechach, bierze swój początek. I tu pan Maciej rozpoczął wędrówkę do ujścia rzeki. O co się modli? O mróz!

Przejdzie Odrę od źródeł do ujścia. Pierwszą taką wyprawę zorganizował cztery lata temu. Wzdłuż Noteci. Noteć nie jest najdłuższą rzeką, ma „tylko” 390 kilometrów. Ale chyba najbardziej dała się we znaki. Tu nabierał doświadczenia. Cały swój dobytek ciągnął na saniach z kółkami. Nie przewidział, że styczeń 2014 roku będzie mokry. A wokół Noteci rozciągają się mokradła i rowy melioracyjne. Brnął więc w wodzie. Noteć pokonał w 23 dni.

Rok później szedł wzdłuż Warty. Też z bagażem ciągnionym. Ale to był już bagażnik samochodowy z przytroczonymi do niego płozami i kółkami. Wartę - 808 km - pokonał w 43 dni. O co pytają go ludzie po drodze? Dlaczego idzie w zimie? Odpowiada, że jest budowlańcem, a budowlaniec ma urlop tylko w zimie. Wyrusza zawsze 2 stycznia.

Więcej wiadomości z Nakła i okolic na www.pomorska.pl/naklo[/a]

W tym roku urlop ma tylko do końca miesiąca. Więc martwi się, czy zdąży przejść w tak krótkim czasie całą Odrę. Firma, w której pracuje, dała mu transport. Ale jej szefowie chcą być bezimienni. Więc nazwy swego pracodawcy pan Maciej nie poda.

- Mam porządny namiot, śpiwór, gdy szedłem wzdłuż Wisły mrozy dochodziły nawet do minus 20 stopni. Wcale nie było zimno. Po całodziennej wędrówce zasypia się bez problemów. Kłopot może być tylko z napojami, bo jak mróz, to zamarzają. Ale przecież mam z sobą kuchenkę gazową - mówi.

- Odra mierzy od źródeł do ujścia 855 km, w tym 150 w Czechach, 60 km w Sudetach. Martwi mnie czas. Brak czasu... I jak przyjdzie mi zaopatrywać się w żywność w górach... Z panem Maciejem Boinskim jesteśmy w stałym kontakcie. Będziemy przekazywać relacje z jego wędrówek wzdłuż Odry.

Czy uda się skończyć z plastikiem?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska