Maciej Szota przez wiele lat stał wiernie u boku Ryszarda Brejzy. Ciężko było wyciągnąć od niego choć krytyczne słowo o prezydencie Inowrocławia.
Teraz zabrał głos. Wsparł Ireneusza Stachowiaka w trakcie konferencji prasowej.
Pisaliśmy o tym w artykule:Ostre słowa Ireneusza Stachowiaka o Ryszardzie Brejzie i Krzysztofie Brejzie
Teraz opublikował na Facebooku mocny tekst, w którym krytykuje Ryszarda Brejzę i sugeruje, by wzorem Hanny Gronkiewicz-Waltz zrezygnował z ubiegania się o fotel prezydencki w najbliższych wyborach.
"Wiele osób ostrzegało prezydenta, że to co się dzieje w Wydziale Propagandy nie wróży nic dobrego" - czytamy na Fb."Osobiście mówiłem mu o tym jak jestem atakowany, gdy kandydowałem na posła z list Zjednoczonej Prawicy i że to robią jego ludzie inspirowani przez bliską jemu osobę. Niestety nie chciał słuchać... Jak dowiedziałem się o aferze byłem w szoku, że taki proceder mógł trwać dwa lata. Czekałem na wyjaśnienia prokuratury, ale w momencie w którym syn prezydenta próbuje zrzucić winę na prawicę, musiałem zareagować i wesprzeć Ireneusza Stachowiaka, gdyż jednym z powodów jego odejścia było to co się działo w urzędzie"
Więcej tutaj:
Najbardziej niebezpieczne ulice w Inowrocławiu [TOP 9]