Instytut Ochrony Roślin uczula na możliwość wystąpienia mączniaka rzekomego na plantacjach rzepaku ozimego. - Na wielu roślinach rzepaku ozimego w Winnej Górze (Wielkopolska) odnotowano występowanie objawów mączniaka rzekomego tj. delikatny, luźny, biały nalot struktur patogena – informuje IOR. - W późniejszej fazie rozwoju choroba objawia się w postaci żółtych plam z ciemnymi obwódkami na górnej stronie liści, natomiast na dolnej stronie blaszki w postaci szarobiałego nalotu.
IOR podaje, że mączniakowi pomaga pogoda.
- Wysoka wilgotność powietrza oraz stosunkowo wysokie temperatury jak na tę porę roku mogły sprzyjać rozwojowi tej choroby – czytamy na Platformie Sygnalizacji Agrofagów. - Mączniak rzekomy może również wystąpić wiosną, a w sprzyjających warunkach meteorologicznych nawet do okresu dojrzewania.
- Przy silnym porażeniu łuszczyny przedwcześnie zasychają – ostrzega Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa. - Największe znaczenie ma porażenie liścieni oraz pierwszych liści. Gdy jest ono bardzo silne, siewki zamierają, co w konsekwencji może prowadzić do zmniejszenia obsady roślin na plantacji.
Dlatego teraz warto skontrolować swoje uprawy rzepaku pod kątem mączniaka rzekomego.
- Kontrolę przeprowadza się analizując po 25 roślin w 4 – 6 losowo wybranych miejscach pola (ogółem 100 – 150 roślin) – zaleca PIORiN. - Następnie oblicza się procent porażonych roślin. Na plantacjach powyżej 2 ha należy zwiększyć liczbę punktów obserwacji o 1 na każdy następny hektar.
Źródła: Platforma Sygnalizacji Agrofagów, PIORiN
