Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magazyn solny w Bobrownikach niszczeje. Zabytek potrzebuje pomocy, na razie tylko straszy

Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Ewelina Fuminkowska
Mieszkańcy skarżą się, że budynek, który nie tak dawno został podpalony, straszy. - Może to nie jest centrum wsi, ale blisko urzędu - mówią. - Coś z tym trzeba zrobić. Okropna wizytówka.

Rzeczywiście budynek przy ulicy Nieszawskiej 8 straszy. Niedawno został podpalony i gdyby nie szybka reakcja sąsiadów spłonąłby doszczętnie. Okna zabite deską, obdrapana elewacja. Mało kto wie, że to szczególny zabytek w niewielkich Bobrownikach. Został kupiony przez pana Wojciecha Bullera, który wraz z małżonką obiekt przekazał zarządzanej przez siebie fundacji Królewski Skład Solny Bobrowniki nad Wisłą. Marzenia ma ogromne. Wierzy, że budynek zostanie wyremontowany i powstanie tam muzeum, które pokaże bogatą historię miejscowości.

- Budynek ze względu na funkcję, którą pełnił, oraz na ludzi, którzy w przeszłości w nim zamieszkiwali, jest obiektem szczególnym. Zbudowany w roku 1838 na zlecenie rządu centralnego ówczesnego Królestwa Polskiego był przeznaczony dla personelu obsługującego bobrownicki magazyn solny. Służył jako mieszkanie dla bednarza, stróża i straży wojskowej tego magazynu. Wśród jego mieszkańców byli weterani wojen napoleońskich, wysłużeni żołnierze biorący udział w powstaniu listopadowym aż wreszcie powstańcy z roku 1863 roku - opowiada Wojciech Buller. - Jest nie tylko unikalnym w skali całego województwa zabytkiem z uwagi na jego znaczenie dla historii gospodarczej regionu, ale jest również symbolicznie związany z walką o niepodległość Polski. Przez 180 lat swojego istnienia wpisał się on w krajobraz kulturowo - historyczny Bobrownik i jest obok ruin zamku, kościoła parafialnego wraz z budynkiem kancelarii magazynu solnego użytkowanym przez miejscowy Urząd Gminy jednym z trzech najcenniejszych zabytków przeszłości położonych w osadzie - krótko opisał historię historyk, autor wielu książek, który dzieciństwo spędzał w Bobrownikach u dziadka. Stąd miłość do niewielkiej miejscowości.

Właściciel budynku szuka pieniędzy na jego odnowienie. Sam mówi, że tak ważny obiekt, teraz tylko szpeci. Udało im się pozyskać 10 tys. z urzędu marszałkowskiego. Pomocy, szukali także w gminie. - Prowadzimy stronę poświęconą historii Bobrownik. Wcześniej serwer i koszty prowadzenia strony opłacany był przez gminę. Był to koszt około 500 złotych. Teraz otrzymaliśmy odmowę - powiedział Wojciech Buller.

Zapytaliśmy Jarosława Poliwko o to, czy gmina byłaby w stanie pomóc fundacji prowadzonej przez historyka.

- Ten pan był u mnie raz. Pytał o możliwość finansowania strony internetowej. Gmina nie może opłacać prywatnych stron. Mamy swoją i ponosimy koszty za jej prowadzenie - tłumaczy wójt gminy.- Niedługo ogłosimy konkurs, z którego będzie można pozyskać pieniądze na renowację zabytków. Wcześniej z pomocy skorzystał kościół. Zachęcamy do wzięcia udziału w konkursie. Ponadto pan Buller musi złożyć wniosek do gminy, o czym mówiłem mu wcześniej.

Gmina teraz boryka się z ruinami, które niedawno przejęła. Plany i pomysły na zagospodarowanie terenu są. - Jesteśmy na etapie prac z konserwatorem. Otrzymaliśmy środki z urzędu marszałkowskiego. Wiosną zaczniemy prace - dodaje wójt Poliwko. Do sprawy zabytkowego budynku wrócimy.

Dane pochodzą z końca 2017 (31.12.2017 r) roku, opracowane zostały na podstawie danych zawartych w numerach PESEL. Oto lista najpopularniejszych nazwisk w naszym regionie. Zobaczcie czy jesteście na liście. Dowód osobisty w telefonie. Konferencja prasowa Minister Cyfryzacji Anny Streżyńskiej i Prezydenta Łodzi Hanny Zdanowskiej

Najpopularniejsze polskie nazwiska [najnowsze dane - lista]

Wideo: Info z Polski - 22.03.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska