Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Magiczna lektura o miejscach całkiem realnych w radziejowskiej bibliotece

Danuta Wielgosz, Miejska i Powiatowa Biblioteka Publiczna
Elżbieta Okunowska  na  spotkaniu w bibliotece.
Elżbieta Okunowska na spotkaniu w bibliotece. Jotem
Po wakacyjnej przerwie spotkali się członkowie Dyskusyjnego Klubu Książki. Rozmawiano m.in. o książce Elżbiety Okunowskiej z Radziejowa.

Nasze spotkanie miało wymiar szczególny, bowiem dosłownie na dniach radziejowska biblioteka dostąpiła zaszczytu i otrzymała jako pierwsza, jeszcze „gorące”, pachnące farbą drukarską egzemplarze dwóch publikacji naszej koleżanki klubowiczki - Elżbiety Okunowskiej, długoletniej nauczycielki języka rosyjskiego i polskiego w radziejowskiej szkole.

Więcej wiadomości z Radziejowa na www.pomorska.pl/radziejow

Te dwie publikacje to tomik poezji pt. „Impresje”, stanowiący ulotne przeżycia, wrażenia, drobiny wspomnień i refleksji nad światem i życiem oraz powieść „Jak ćmy, jak motyle”- magiczna lektura osnuta na historiach rodzinnych i osobistych przeżyciach autorki. Osadzonych w realnych miejscach naszej małej ojczyzny, nie tylko w Radziejowie, ale przede wszystkim wśród pięknych pól, łąk, mokradeł otaczających Jezioro Głuszyńskie, z których okolic pisarka się wywodzi i w których przeżyła lata szczęśliwego dziecięctwa i młodości w otoczeniu bliskich, do których miłość wyraża na kartach książki wielokrotnie.

Powieść ubarwiona jest wieloma fantazyjnymi wątkami, cudownymi opisami kujawskiej przyrody okraszonymi cytatami klasyków polskiej i nie tylko polskiej literatury. Nasuwa się na myśl m.in. proza Marii Dąbrowskiej („Noce i dnie”, „Przygody człowieka myślącego”, tej ostatniej z Radziejo-wem jako miejscem akcji początkowych kart powieści) , Zofii Nałkowskiej („Dom nad łąkami”) których autorka jawi się godną następczynią.

Znajdziemy w tej lekturze nie tylko historie prawdziwe i opowiedziane jakby na granicy jawy i snu pięknym wycyzelowanym eleganckim literackim językiem, ubarwionym poezją, ale i gwarą kujawską, którą autorka wplata jakże naturalnie. Wszystko to sprawia, że książkę czyta się jednym tchem - najlepiej na łonie natury, nad mieniącą się blaskiem w iskrzącym słońcu wrześniowego upalnego lata tonią Jeziora Głuszyńskiego.

Autorka jest dyrektorem Miejskiej i Powiatowej Biblioteki Publicznej w Radziejowie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska