Jak nieoficjalnie dowiedział się portal tvp.info, morderca zadał mężczyźnie kilkadziesiąt ran nożem i obciął penisa. Ofiara wykrwawiła się na śmierć. Warszawska policja trzymała sprawę w tajemnicy z uwagi na wyjątkową drastyczność tego zdarzenia.
Jeden ze śledczych opowiada portalowi tvpinfo, że takiej jatki dawno nie widział. Zdaniem źródła informacji portalu, niemal całe mieszkanie było we krwi. Sześćdziesięcioletni mężczyzna miał rany od noża na całym ciele. Morderca wykastrował ofiarę, a odciętego penisa zostawił na parapecie.
Z ustaleń tvp.info wynika, że emeryt uchodził za osobę spokojną i niekonfliktową. Przed laty pracował na transatlantyku "Stefan Batory".
Więcej na www.tvpinfo
Czytaj też: Makabryczne odkrycie w lesie. Przypadkowy przechodzień znalazł zwłoki
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?