https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Maksym Borowiak zdecydował. Wzmocnił rywala Abramczyk Polonii Bydgoszcz

zm
Jarosław Pabijan
Koniec sagi z Mateuszem Borowiakiem w roli głównej. Żużlowiec wybrał klub.

O Maksymie Borowiaku mówiło się ostatnio sporo w kontekście jego transferu do jednego z klubów Metalkas 2. Ekstraligi. Leszczyński junior ponowni miał trafić na wypożyczenie. Najbardziej zainteresowane od początku były dwa kluby - Abramczyk Polonia i ROW Rybnik. Obie drużyny mają ambicje na walkę o awans i solidny młodzieżowiec bardzo by im się przydał.

Długo wydawało się, że Borowiak trafi do Bydgoszczy. Barierą nie do przejścia okazały się jednak pieniądze. - Cena jest zaporowa, a ja nie będę nadwyrężał budżetu klubu, bo odpowiadam za spółkę - przekonywał Jerzy Kanclerz, mówiąc o kosztach zakontraktowania zawodnika. - Szanse na to, żeby Maksym dołączy do naszej drużyny oceniam jako niewielkie. Mam w drużynie trzech juniorów, w marcu dołączy kolejnych dwóch, którzy będą mogli startować w DMPJ. Trzeba więc na te kwestie patrzeć również przez pryzmat dobra drużyny.

Prezes Polonii poszukał innego rozwiązania - podpisał porozumienie z 17-letnim Franciszkiem Majewskim. Junior był zawodnikiem Kolejrza Rawicz, ale klub nie dostał licencji. Majewski porozumiał się więc z Polonią (do załatwienia zostały formalności między klubami) i dołączył do Franciszka Karczewskiego, Oliviera Buszkiewicza i Bartosza Nowaka.

Sprawa Borowiaka również się rozwiązała. Podczas sobotniej prezentacji drużyny, wypożyczeniem tego zawodnika pochwalił się ROW Rybnik. Prezes Krzysztof Mrozek trzymał to w tajemnicy do ostatniej chwili.

- To była największa niespodzianka sobotniej prezentacji. Kiedy Maksym Borowiak opuścił miejsce na trybunach hali w Boguszowicach i pojawił się na scenie, to kibice oszaleli z radości - relacjonował rybnicki klub na swojej oficjalnej stronie. - Prezes Krzysztof Mrozek zaskoczył wszystkich. Nawet swoich zawodników. Nikt nie wiedział, że udało mu się wynegocjować wypożyczenie Maksyma Borowiaka i podpisać kontrakt z młodym zawodnikiem FOGO Unii Leszno. Prezes ROW-u dziękował Piotrowi Rusieckiemu, prezesowi Unii, za merytoryczne rozmowy. Po ogłoszeniu tego transferu wszyscy mówili zgodnie: jedziemy o awans.

od 7 lat
Wideo

Magazyn GOL 24 - podsumowanie kolejki Ekstraklasy

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska