Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mała Anastazja z Grudziądza jest ciężko chora. Możemy pomóc

PA
Anastazja w maju skończy dwa latka.
Anastazja w maju skończy dwa latka. Nadesłane/archiwum rodzinne
Anastazja ma niecałe dwa latka, a wycierpiała już wiele. Po wielu pobytach w szpitalach i badaniach okazało się, że malutka choruje na rdzeniowy zanik mięśni. - Diagnoza była szokiem. Ale nie poddajemy się. Walczymy - mówi Angelika Jasińska, mama dziewczynki. Rodzina Anastazji zbiera pieniądze na sprzęt medyczny oraz rehabilitację. Możemy także dołączyć.

Nic nie wskazywało, by Nastka miała tak poważnie zachorować. Gdy się urodziła była zdrowym, pogodnym niemowlakiem. Dopiero w 9 miesiącu życia malutkiej, zaczęły pojawiać się niepokojące rodziców sygnały: coraz mniej poruszała nóżkami, zaczynała ciężej oddychać, nie podnosiła główki, nie obracała się sama, nie podnosiła rączek do góry. - "Zaczęliśmy szukać pomocy" - na stronie Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”, do której należy Anastazja piszą jej rodzice. - "Anastazja miała wykonane prześwietlenie bioderek i okazało się, że ma wyhaczone obustronnie. Po kilku dniach trafiliśmy do szpitala na wyciąg. Trwało to około miesiąca, po czym założyli gips naszej księżniczce, w którym była blisko pół roku".

Mama Anastazji: - Nie śpimy po nocach, czuwamy przy córce całą dobę

Lekarze nie dali złudzeń rodzinie, która usłyszała że to leczenie nie powiodło się. Potem był szpital w Poznaniu, gdzie sprawdzano czy malutka ma dziecięce porażenie mózgowe, ale w międzyczasie robiono inne badania, które dały odpowiedź co dolega dziewczynce. - Okazało się, że córka ma rdzeniowy zanik mięśni - mówi Angelika Jasińska. - Kto by przypuszczał...Gdy to usłyszałam, nie mogłam dojść do siebie, ale przecież nikt choroby nie wybiera. Mam siłę w sobie, by walczyć. I dodaje: - Nie śpimy po nocach, by patrzeć czy Anastazja oddycha. Rodzina nas wspiera, zmieniamy się by cały czas czuwać przy małej.

Mama dwulatki i jej najbliżsi zdają sobie sprawę z tego, że proces leczenia i rehabilitacji będzie trwał bardzo długo. Sami nie są w stanie sfinansować wszystkiego. Stąd apel do ludzi dobrej woli o pomoc. Pieniądze są potrzebne m.in. na sprzęt medyczny który ułatwi Anastazji oddychanie, ale także na rehabilitację. - Jesteśmy pełni nadziei, że znajdą się ludzie gotowi wesprzeć nas w tych trudnych chwilach w walce o życie naszej córki - kończy Angelika Jasińska.

Jak pomóc?

*Mała Anastazja jest podopieczną Fundacji Pomocy Dzieciom i Osobom Chorym “Kawałek Nieba”.**Wpłaty** można dokonywać na konto Fundacji na numer: 31 1090 2835 0000 0001 2173 1374
Tytułem: “2588 pomoc dla Anastazji Mionskowskiej”

*Można także przekazać 1 proc. z podatku
Aby przekazać 1% podatku dla Anastazji: należy w formularzu PIT wpisać KRS 0000382243 oraz w rubryce ’Informacje uzupełniające – cel szczegółowy 1%’ wpisać “2588 pomoc dla Anastazji Mionskowskiej”

SZCZEGÓŁY KLIKNIJ TU: NASZE SZCZĘŚCIE – ANASTAZJA I RDZENIOWY ZANIK MIĘŚNI

* Chętni mogą także zajrzeć na Grupę utworzoną na Facebook-u pod nazwą Bazarek licytacji dla Anastazji

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska