https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mała architektura na Starym Rynku w Bydgoszczy niektórym mało się podoba

Remont Starego Rynku w Bydgoszczy pochłonie 14 mln zł. Inwestycja ma być gotowa do połowy przyszłego roku.
Remont Starego Rynku w Bydgoszczy pochłonie 14 mln zł. Inwestycja ma być gotowa do połowy przyszłego roku. mat. UMB
Przed tygodniem informowaliśmy o rozstrzygnięciu konkursu na małą architekturę, jaka ma ozdobić remontowaną właśnie płytę Starego Rynku. Części bydgoszczan zwycięskie propozycje się nie podobają. - Ławki są niepraktyczne, kwietniki brzydkie - mówią.

Pomysł był prosty - elementy małej architektury, czyli ławki, kwietniki itd., jakie staną w obrębie Starego Rynku po zakończeniu jego remontu, miały być proste, stylowe, pasujące do miejsca i szanujące bydgoskie tradycje architektoniczne.

Komisja konkursowa, w skład której weszli m.in. prof. dr hab. Dariusz Markowski, przewodniczący Rady ds. Estetyki Miasta, Maciej Bakalarczyk - menedżer Starego Miasta i Śródmieścia, Marek Iwiński - plastyk miejski oraz prof. dr hab. Maciej Świtała z Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku - przewodniczący jury, spośród ok. 80 nadesłanych na konkurs pomysłów, wybrała propozycję Agaty Łapińskiej, gdańszczanki, studentki Wzornictwa na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy.

Jurorzy uznali, że jej pomysł (na wizualizacji powyżej) „w najtrafniejszy sposób skojarzył tradycję historyczną ze współczesną lekką formą, syntetyzując znany motyw bydgoskich spichrzy”.

Część bydgoszczan jest innego zdania. Od ubiegłego tygodnia odbieramy w redakcji telefony od osób - przede wszystkim starszych - które uważają, że projekt nie wygląda na zbyt praktyczny. - Kanciaste ławki bez oparć mogą być wygodne dla młodych ludzi, na przykład studentów, ale dla nas na pewno nie - mówi nam jedna z Czytelniczek. - Rozumiem, że to się może podobać, ale przy okazji powinno być praktyczne. Tak, by mogli z tego korzystać wszyscy. Nie tylko młodzi.

Inna sprawa to estetyka - ta również nie wszystkim pasuje. - Koszmarne kolory, forma jakaś toporna - mówi inna Czytelniczka. - Te ławki i kwietniki wyglądają na bardzo masywne, brakuje w tym lekkości. Może uda się jeszcze jakoś zmienić ten projekt? - pyta.

My z kolei pytamy plastyka miejskiego. - Od razu uspokoję, że właściwie wszystkie ławki, jakie po remoncie staną na rynku, będą miały oparcia - mówi Marek Iwiński. - Dodatkowo, zanim zostaną wyprodukowane, stworzymy jedną, prototypową i poprosimy specjalistów, by ocenili jej wygląd, jakość, ale także ergonomię. Wtedy zdecydujemy o ich ostatecznej formie, o grubości drewna, jego kolorze, kształcie, o kącie oparcia itd. Postaramy się połączyć ładne z funkcjonalnym - dodaje.

Jurorom najciekawszy wydał się projekt małej architektury zaproponowany przez Agatę Łapińską, studentkę UTP w Bydgoszczy
Jurorom najciekawszy wydał się projekt małej architektury zaproponowany przez Agatę Łapińską, studentkę UTP w Bydgoszczy mat. UMB

W jakich miejscach staną ławki na wyremontowanej płycie rynku? - W tej chwili jeszcze to rozważamy - odpowiada plastyk miejski. - Na pewno będą usytuowane przy kamienicach, tak jak wcześniej. Zastanawiamy się jednak także nad tym, czy części nie wprowadzić na samą płytę Starego Rynku. Przypominam też, że po remoncie rynek zyska dwa duże drzewa, najprawdopodobniej platany - jeden będzie usytuowany w pobliżu biblioteki, drugi być może u wylotu w stronę Mostowej.

Na tym nie koniec. Zieleń na rynku pojawi się także w donicach i na... latarniach. - To będzie nowość - chcemy na lampach zamontować kute donice, z których będą zwisały rośliny. Zarówno tam, jak i w stojących donicach roślinność będzie dostosowywana do pory roku, tak, by zawsze dobrze wyglądała.

Stary Rynek po remoncie zyska też stylowy zegar. Zmienią się także letnie ogródki. - Zaproponujemy właścicielom restauracji, kawiarni i pubów dwa, trzy wzory kawiarenek i parasoli - mówi Iwiński. - Dzięki temu estetyka Starego Rynku będzie spójna i nieprzypadkowa.

Przypominamy, że prace remontowe na rynku zgodnie z planem mają się zakończyć do połowy 2019 roku. Całość kosztuje 14 mln zł.

LICZ SIĘ ZE ŚWIĘTAMI - MIKOŁAJ DO WYNAJĘCIA.

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

V
Vjjk
Wiadomo o co chodzi w awanturze o rynek, rynek robilo po to pis musi krytykowac, na fb pelbo pisowych krytykow, co nic nie robią tylko siedza i pisza
A
Anonim
Ci co napisali/wydzwaniali na temat ławki, chyba naprawdę nie mają nic ciekawego w swoim zyciu do roboty. Przykre jest to, że właśnie takie osoby mają najwięcej do powiedzenia, a najmniej wiedzą o procesie projektowym. Przecież to oczywiste, że to goły projekt, bez żadnych poprawek, zrobiony przez studentkę, która nie ma dużego doświadczenia co wiąże się z udoskonaleniem go przez profesjonalistów. Zamiast cieszyć się, że wygrała to tak młoda osoba z uczelni w Bydgoszczy, to zawsze ludzie znajdą powód żeby narzekać I tworzyć widły z igły.
l
luk

Proponuję nagrodę literacką dla autora artykułu za tytuł. Szczególnie fragment "mało się podoba" charakteryzuje się nowatorskim podejściem do języka polskiego.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska