pomorska.pl/bydgoszcz
Więcej informacji z Bydgoszczy znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/bydgoszcz
Od ponad roku śledzimy historię małej Julianki, dziewczynki z zespołem Aperta. Zespół Aperta to rzadka, ale bardzo ciężka choroba. Zdarza się raz na 55-100 tysięcy urodzeń. Chorzy na zespół Aperta mają rozszczep podniebienia, zrośnięte palce u rąk i nóg, zrośnięte szwy czaszkowe, wytrzeszcz oczu.
Mimo że dziewczynka ma dopiero rok i 8 miesięcy, ma za sobą już wiele bolesnych zabiegów. Rok temu Julianka Kochańska przeszła operację otwarcia i modelowania czaszki w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie Prokocimiu. Julianka ma też za sobą operację rekonstrukcji podniebienia w warszawskim Instytucie Matki i Dziecka.
2 grudnia dziewczynka przeszła operację rozdzielenia paluszków - wskazującego i małego - u obu rączek. Operację przeprowadzili lekarze w Katolickim Szpitalu Dziecięcym w Hamburgu. - Spędziliśmy tam ponad tydzień - opowiada Katarzyna Kochańska, mama Julianki. - Sam zabieg trwał 6 godzin. Córka co 2 dni miała zmieniane opatrunki, a 11 grudnia zdjęto jej szwy. Żeby czuła się pewniej, nocowałam z Julianką w szpitalu - dodaje. - Najważniejsze jednak, że operacja się udała i przeszczep skóry się przyjął.
Przed dziewczynką kolejne trzy zabiegi rozdzielania paluszków, tym razem środkowych. Pierwszy odbędzie się również w Hamburgu, prawdopodobnie w lipcu lub sierpniu przyszłego roku.
Niestety, kolejne zabiegi to dla rodziców Julianki kolejne wydatki.
Kto chciałby pomóc finansowo w leczeniu i rehabilitacji Julianki Kochańskiej, może wpłacać pieniądze na konto Caritas Diecezji Bydgoskiej 70 1600 1185 0004 0807 2566 7001 z dopiskiem "Na leczenie Julianny Kochańskiej".