Tym samym bydgoskie Centrum Onkologii stanie się jedynym szpitalem w Polsce wyposażonym w trzy systemy chirurgiczne da Vinci najwyższej generacji Xi.
- Zawsze czuję ciarki, gdy myślę o kolejnych wyzwaniach, które są przed nami stawiane. Ale też w każdej takiej sytuacji, dzięki zespołowej pracy, osiągamy sukcesy, więc tym razem nie mogło być inaczej – mówi dr n. med. Krzysztof Kamecki, dyrektor ds. medycznych w Centrum Onkologii w Bydgoszczy.
Jednym z takich ważnych wyzwań, które właśnie zrealizowano w szpitalu z sukcesem, jest oddanie do użytku dwóch nowych robotowych sal operacyjnych. W poniedziałek odbędą się tu operacje dwóch pacjentów z rakiem gruczołu krokowego i dwóch pacjentek z rakiem szyjki macicy.
- To pierwszy etap remontu naszego bloku operacyjnego – podkreśla dr n. med. Krzysztof Kamecki. - Jednocześnie opuszczamy i remontujemy salę operacyjną, na której dotychczas wykonywaliśmy zabiegi da Vinci. Oddamy ją we wrześniu, a od października tego roku będziemy pracować w najnowocześniejszym w Polsce bloku operacyjnym robotowym wyposażonym aż w trzy systemy chirurgiczne da Vinci i to najwyższej generacji Xi. Tym samym staniemy się jedynym szpitalem w Polsce, który ma trzy roboty chirurgiczne da Vinci. Każdy w wersji premium - podkreśla dyrektor.
Od listopada 2022 roku, w Centrum Onkologii w Bydgoszczy, wykonywane są zabiegi robotowe nie tylko prostaty, czyli gruczołu krokowego i raka trzonu macicy, ale nerki, raka jelita grubego i raka płuca.
Dyrektor Kamecki mówi: - Nacisk na rozwój robotyki to nie jest nasza zachcianka ani działanie na pokaz czy dla reklamy. To przemyślana, potrzebna inwestycja. Roboty chirurgiczne będą wspierać personel medyczny w ciężkiej pracy, której wkrótce przybędzie nam jeszcze więcej.
A to dlatego, że nowa organizacja opieki onkologicznej w Polsce, czyli uruchomienie tzw. Krajowej Sieci Onkologicznej (KSO) jest już faktem. W Sieci tej, bydgoskiemu Centrum Onkologii wyznaczono – w naszym województwie - rolę koordynatora, bo jako Specjalistyczny Ośrodek Leczenia Onkologicznego, czyli tzw. SOLO III, jest jedynym szpitalem w regionie, który ma najwyższy czyli trzeci poziom referencyjności. A to oznacza, że oferuje kompleksowe leczenie nowotworów w zakresie: chemioterapii i innych metod leczenia systemowego, leczenia zabiegowego i radioterapii. Łącznie z Kujawsko-Pomorskiego w Sieci znalazło się 11 szpitali na zróżnicowanych poziomach referencyjności, czyli tzw. SOLO I i SOLO II.
- Spodziewamy się zwiększonego napływu pacjentów wymagających leczenia onkologicznego, dlatego sięgamy po najnowocześniejsze rozwiązania dostępne na świecie, aby sprostać nowej sytuacji i utrzymać wysokie wskaźniki jakości leczenia- podkreśla dyrektor ds. medycznych w bydgoskim Centrum. - Inwestujemy nie tylko w chirurgię, również w rozwój radioterapii i leczenia systemowego. W ramach Sieci będziemy ściśle współpracować z POZ i innymi szpitalami na każdym etapie opieki onkologicznej - od organizacji profilaktyki, diagnostyki, leczenia, aż po opiekę po zakończonym leczeniu onkologicznym.
Według dyrektora Kameckiego idea Sieci jest słuszna. - Oczywiście będzie jeszcze ona doskonalona, bo zapewne w praktyce ujawnią się różne problemy, ale zakładamy, że docelowo organizacja leczenia onkologicznego w ramach KSO musi także zakończyć się sukcesem.
