4-letnia Lenka Mularska choruje na rzadką chorobę - artrogrypozę. Choroba ta powoduje przykurcze stawów i deformację rączek i nóżek. Dziewczynka przeszła już jedną operację w Niemczech. Ale potrzebna jest kolejna. I to jeszcze w tym miesiącu.
Podczas tej j operacji lekarze w Niemczech zajęli się prawą nóżką dziecka , a w lewą wstawili w specjalistyczny gips, który miał zatrzymać deformację. Operacja ta była 10 kwietnia, ale pod koniec czerwca Lenka musi pojechać na zdjęcie drutów. Chcąc zaoszczędzić dziewczynce cierpienia i kolejnej narkozy, niemieccy lekarze zaproponowali zdjęcie drutów i naprawę drugiej nóżki za jednym razem. Ale na drugą operację znowu potrzebne są pieniądze. Operacja w Niemczech, podobnie jak pierwsza, kosztuje prawie 9 tysięcy euro.
- To ogromne pieniądze, zupełnie dla nas nieosiągalne - twierdzi mama dziewczynki. Tymczasem nie można zwlekać z ratowaniem nóżek Lenki, bo ona cały czas rośnie i pewne zmiany niedługo będą już nieodwracalne.
- Ta operacja to dla Lenki ogromna szansa- podkreśla mama. - Tak bliska i jednocześnie przez koszty — bardzo daleka. Chciałabym móc, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki, zabrać wszystkie objawy choroby Lenki . Żeby zapomniała o bólu, strachu, swojej niepełnosprawności. Wiem, że taka magiczna różdżka nie istnieje, ale za to jest medycyna. Dobrze rozwinięta w Niemczech i gotowa ratować moje dziecko.
W piątek, 31 maja na koncie Lenki założonym przez Fundację „Sie pomaga” było niewiele ponad 6 tysięcy złotych. Na operację potrzeba jeszcze ponad 34 tysiące złotych. A koniec zbiórki sie zbliża. Ma być ona prowadzona do połowy czerwca. Na stronę internetową Fundacji „Siepomaga” można wejść za pośrednictwem strony internetowej Urzędu Gminy w Choceniu.
Flash INFO, odcinek 17 - najważniejsze informacje z Kujaw i Pomorza.
