Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Malicki i "Błękitna rapsodia" -"gwoździem programu" koncertu noworocznego w Grudziądzu [zdjęcia]

(marz)
Publiczność biła brawa na stojąco, bo wysłuchała koncertu wyjątkowo udanego. Energa sypnęła groszem, więc starczyło na zaproszenie Waldemara Malickiego, pianisty wciąż w znakomitej formie, symfoników bydgoskich, solistów i dyrygenta Bernarda Chmielarza.
Malicki i Chmielarz byli namiastką Filharmonii Dowcipu, którą współtworzą i w niej występują.
Malicki i Chmielarz byli namiastką Filharmonii Dowcipu, którą współtworzą i w niej występują. Piotr Bilski

"Błękitna rapsodia" Gershwina zabrzmiała czarodziejsko. Trzeba przyznać, że Malicki (przy fortepianie) wciąż gra po mistrzowsku
(fot. Maryla Rzeszut)

Malicki i Chmielarz byli namiastką Filharmonii Dowcipu, którą współtworzą i w niej występują. Muzyka klasyczna nie musi być serwowana słuchaczom z wielką powagą. Z uśmiechem, humorem jest lepiej "przyswajalna", o czym przekonali grudziądzan artyści w sobotni wieczór.

Przede wszystkim - dwa utwory zrobiły wrażenie: w 1. części koncertu "Fantazja węgierska" Franciszka Liszta, a w 2. części - "Błękitna rapsodia" Georga Gershwina, która zdecydowanie była ozdobą całego wieczoru. Mając symfoników bydgoskich, wykorzystano ich do wykonania trudniejszych kompozycji, a nie tylko jako tło muzyczne do arii operowych i operetkowych.

Aria na orkiestrę, solistów i publiczność

Muzyka klasyczna nie musi być serwowana słuchaczom z wielką powagą. Z uśmiechem, humorem jest lepiej "przyswajalna", o czym przekonali
Muzyka klasyczna nie musi być serwowana słuchaczom z wielką powagą. Z uśmiechem, humorem jest lepiej "przyswajalna", o czym przekonali grudziądzan artyści w sobotni wieczór.
Piotr Bilski

Chórzystki przed wejściem na scenę. W ładnych, wieczorowych kreacjach, które słabo były widoczne z dala,w głębi sceny.
(fot. Maryla Rzeszut)

Powiew filharmonii przypadł bardzo do gustu grudziądzanom, ale też bardzo dobre głosy solistów: Magdaleny Idzik (mezzosporan) i Rafała Bartmińskiego (tenor). Mocne wejście solistki "Habanerą" rozgrzało widownię, która później wtórowała duetowi podczas arii "Usta milczą, dusza śpiewa".

A jak spisał się Malicki w roli konferansjera?
Zapowiadał np. arię "Jakże mam ci wytumczyć" tak: - Wiadomo, o co w tej arii chodzi. On będzie próbował jej wytłumaczyć naliczanie kapitału początkowego do emerytury. Będzie problem, bo tego wytłumaczyć się nie da...

Zapowiadając wejście na scenę szczupłej i zgrabej Magdaleny Idzik (w 1. części była w ognistej, czerwonej kreacji a w 2. części - w zielonej): - Jest w sukni innego koloru, mniej rzucającego się w oczy . Wygląda jak kwiat, a może raczej łodyga...

A na koniec, gdy grali na bis: - Mozart jechał z Wiednia do Warlubia, mijając Łasin i natchnęli go dwaj rolnicy pracujący w polu... Tak powstała kompozycja, która zagramy....
W utworze tym łatwo dało się rozpoznać motywy kolędy "Gdy się Chrystus rodzi" oraz przez chwilę "Tango Milonga"...

Uczta muzyczna

Przede wszystkim - dwa utwory zrobiły wrażenie: w 1. części koncertu "Fantazja węgierska" Franciszka Liszta, a w 2. części  - "Błękitna
Przede wszystkim - dwa utwory zrobiły wrażenie: w 1. części koncertu "Fantazja węgierska" Franciszka Liszta, a w 2. części - "Błękitna rapsodia" Georga Gershwina, która zdecydowanie była ozdobą całego wieczoru. Piotr Bilski

Publiczność biła brawa na stojąco
(fot. Maryla Rzeszut)

Orkiestrę prowadził brawurowo Bernard Chmielarz, chór Alla camera wywiązał się z zadania wzorowo, a soliści Magdalena Idzik i Rafał Bartmiński zbierali długie, gorące brawa po każdej arii. Tenor wykonał arię "Neum dorma" tak, że ciarki przechodziły, a nieśmiertelny utwór "Brunetki, blondynki" tak, że Kiepura się chowa...

Było wesoło, pięknie, a przede wszystkim - dobra muzyka w bardzo dobrym wydaniu.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska