https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mały Rudnik - tu nowa trasa przyciąga do wsi

freeimages.com
Ryszard Dąbrowski, sołtys Małego Rudnika: - Ludzie widząc taką drogę, jeszcze bardziej chcą się u nas budować. Pytają o wolne działki.

- Tylko jednego dnia przyjechało do mnie osiem osób, które szukały miejsca pod dom - dodaje sołtys Małego Rudnika. Droga , którą z Białego Boru przez wieś Mały Rudnik można dojechać do drogi krajowej nr 55, oficjalnie została otwarta przed minionym weekendem.

W przebudowie trasy pomogło państwo

Kierowcy są bardzo zadowoleni z przebudowanej drogi. - Jeździ się nią świetnie! Wcześniej był tutaj dramat - podkreślają mieszkańcy Białego Boru.

Rzeczywiście, trasa zanim przeszła gruntowaną modernizację, do najlepszych nie należała: na przeważającym odcinku była to droga gruntowa, wąska, wyboista i w wielu miejscach dziurawa. - Po przebudowie tej trasy zmienił się krajobraz Małego Rudnika - twierdzi Wojciech Kruczkowski, który w urzędzie gminy Grudziądz odpowiada m.in. za remonty i utrzymanie dróg.
Ile kosztowała przebudowa? Sporo - około 3,8 miliona złotych. To największa inwestycja drogowa gminy Grudziądz w ostatnich latach. Samorząd z własnego budżetu wyłożył 1,3 mln zł, a powiat grudziądzki dołożył ponad 570 tysięcy złotych. Resztę pracownicy urzędu gminy pozyskali z finansowanego przez państwo programu tzw. "schetynówek".

Nowoczesną Wieś znajdziesz także na Facebooku - dołącz do nas!

- Właśnie przygotowujemy wniosek do urzędu wojewódzkiego o refundację poniesionych przez nas wydatków - przekonuje Wojciech Kruczkowski .

Alternatywny dojazd do Grudziądza

Zmodernizowana droga ma długość ok. 2,4 km. Robotnicy poszerzyli jezdnię do 5 metrów. Powstały przy niej dwie zatoki autobusowe oraz chodnik. Urzędnicy przekonują, że przebudowana droga może w alarmowych sytuacjach, gdyby np. droga nr 55 była zablokowana, stanowić alternatywny dojazd przez wsie: Biały Bór i Piaski do Grudziądza.
Wykonawcą inwestycji była firma Skanska.

Komentarze 8

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

ptaszek mieszkał przy leśnej drodze, niewygodnie było więc se poprawił na asfalt, a teraz szczebiocze, że dla innych zrobił, a sobie tylko przy okazji

G
Gość

ooo to ta droga gdzie nieopodal przypadkowo mnieszka ptica?

A
Adix

Tak srutu tutu , tylko proszę zauważyć ile ofiar juz ta droga pochłonęła , Samochody pędzą a piesi i rowerzyści nie mają jak się poruszać . W Okoninie czy np. w Podwiesku potrafili zrobić drogę dla rowerów i pieszych, zaznaczam że tam nie ma takiego natężenia ruchu. a co do mieszkania przy tej drodze ,to hałas pędzących samochodów jest prawdziwym problemem, pomimo ograniczenia prędkości i tak Tiry suną ponad setkę.

c
ccz

Ciekawe kto przy tej drodze mieszka :)

 

M
Mieszkaniec
Nie tylko jedna osoba tam mieszka. Wszyscy mieszkańcy chcieli mieć wkoncu porządna drogę. Ciągle naprawiać samochody przez dziury nie było przyjemne.
G
Gość

Wybudowano tę drogę, bo mieszka przy niej taki jeden pan z ratusza. Reszta to kit i dorabianie argumentów.

W
Wiem

Droga w Gaci jest powiatowa a nie gminna, więc żale proszę wylewać do starostwa powiatowego bo to oni odpowiadają za jej stan:)

A
Adam

Wybudowano drogę przez las dla kilkunastu mieszkańców a dla ponad 1000 osób mieszkajacych we wsi Gać drogi nie ma. Za to pełno dziur a po deszczu basen narodowy. Nie ma w tym ani sensu ani logiki. To nie pierwszy raz ,gdy wmawiaja nam w żywe oczy ,ze coś jest potrzebne, tylko nie wiadomo komu. Jak chocby wielki parking w Mokrem pod targ rybny. Konia z rzędem temu, kto uwierzył w te baśnie. Skoro nie rzadzi tu logika to co?

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska