
Mamuka K., 39-letni Gruzin, podejrzany o zamordowanie 28-letniej Pauliny, został w czwartek (6 czerwca) przed południem dowieziony z aresztu w Łodzi do siedziby prokuratury na Polesiu. Usłyszał tam zarzut dokonania brutalnego zabójstwa.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Mamuka K. spędził noc przed przesłuchaniem w łódzkim areszcie. Około południa informacje o tym, co dzieje się w czwartek z podejrzanym przekazał Krzysztof Kopania, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Łodzi.
- Rozpoczęło się przesłuchanie podejrzanego, Mamuki K., 40-letniego obywatela Gruzji. Przedstawiony mu został zarzut dokonania 20 października 2018 r. w Łodzi brutalnego zabójstwa Pauliny D. Zarzucona mu zbrodnia zagrożona jest karą pozbawienia wolności w wymiarze nie niższym niż lat 12, z dożywociem włącznie. Przesłuchiwany jest z udziałem tłumacza i w obecności pełnomocnika zamordowanej kobiety. Po przesłuchaniu podjęte zostaną dalsze decyzje - poinformował Krzysztof Kopania.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Ok. godz. 16 rozpoczęła się godzinna przerwa w przesłuchaniu.
- Do godz. 16 podejrzany składał bardzo obszerne wyjaśnienia. Mając na uwadze to, że czynność nie uległa jeszcze zakończeniu nie mogę przekazać informacji co do tego czy podejrzany przyznał się do przedstawionych zarzutów czy nie. Będziemy mogli podsumować to najszybciej po zakończeniu czynności z jego udziałem - poinformował w czasie przerwy Krzysztof Kopania.
CZYTAJ DALEJ NA NASTĘPNYM SLAJDZIE

Jest to pierwsze przesłuchanie Mamuki K. przez polskiego prokuratora.
Po przesłuchaniu zostaną podjęte dalsze decyzje w sprawie Mamuki.