O mistrzostwie dla Liverpoolu po 30-letnim oczekiwaniu napisano już chyba wszystko. The Reds zakończyli sezon zwycięstwem 3:1 z Newcastle, choć stracili bramkę po niespełna minucie. Sygnał do ataku dał jednak Virgil van Dijk - obok Mohameda Salaha, Sadio Mane, Jordana Hendersona, Trenta Alexandra-Arnolda, Andrew Robertsona i Alissona Beckera kluczowy element układanki Juergena Kloppa. Holender w minionym sezonie (podobnie zresztą jak w poprzednim) był niezastąpiony w przenośni i dosłownie. Rozegrał 38 meczów od pierwszej do ostatniej minuty. Takim osiągnięciem może pochwalić się tylko sześciu innych zawodników z pola i ośmiu bramkarzy.
ZOBACZ TEŻ:
- Nie będę go teraz chwalił przez godzinę. Połączenie jego umiejętności z mentalnością jest wyjątkowe. A do tego to dobry człowiek. Gdyby był trudniejszy do współpracy nadal chciałbym go w swojej drużynie, ale nie mam z nim żadnych problemów. Kiedy go ściągaliśmy [zimą 2018 r. za 75 mln funtów z Southampton - red.] wiedziałem, że przychodzi naprawdę dobry piłkarz. Ale nikt w klubie nie spodziewał się, że będzie aż tak ważny dla drużyny - skomentował Klopp.
Manchester City stracił do mistrzów aż 18 punktów, ale w ostatniej kolejce Obywatele osiągnęli swój „cel pocieszenia” - dzięki wygranej 5:0 z Norwich przekroczyli barierę stu ligowych goli (102, Liverpool strzelił 85). To trzeci najlepszy wynik w historii Premier League. Rekord należy do City z sezonu 2017/18 (106 goli), z kolei Chelsea w rozgrywkach 2009/10 zdobyła 103 bramki.
W osiągnięciu takiego rezultatu mocno pomógł Kevin de Bruyne, który wyrównał rekord Thierry’ego Henry’ego notując 20 asyst w sezonie. Dołożył do nich jeszcze 13 bramek (z Norwich dwa gole i asysta).
ZOBACZ TEŻ:
- Koniec wielkiej miłości? Piękna żona zostawiła Chicharito [ZDJĘCIA]
- Urocza partnerka włoskiego napastnika. Wyleciał przez nią z klubu [ZDJĘCIA]
- Kto poza Lewym? TOP 10 polskich strzelców za granicą
- Artysta futbolu. Kompilacja genialnych akcji Lewego [WIDEO]
- Mistrz Europy o Lewandowskim: To najlepszy napastnik świata
- Najbogatsze kluby piłkarskie na świecie [TOP 15]
Belg przyćmił w niedzielę pożegnanie z ligą Davida Silvy. 34-letni Hiszpan przez dekadę w City rozegrał 434 mecze, w których strzelił 77 goli. Pomógł w zdobyciu czterech mistrzostw, dwóch Pucharów FA i pięciu Pucharów Ligi. Zanim odejdzie z klubu po wygaśnięciu kontaktu, ma jednak jeszcze do zrealizowania jeden cel.
- Szkoda, że nie mogłem pożegnać się z kibicami. Ale bezpieczeństwo jest najważniejsze. Kocham wszystkich w tym klubie, będę bardzo tęsknił. Mam nadzieję, że na pożegnanie pomogę w zdobyciu Pucharu Mistrzów - podkreślił Silva na antenie Sky Sports.
Czasu na odpoczynek Obywatele nie mają wiele. Już 7 sierpnia zagrają z Realem Madryt w zaległym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów. Są w korzystnej sytuacji - w lutym na Santiago Bernabeu wygrali 2:1. Jeśli uda im się utrzymać przewagę, będą prawdopodobnie jedyną angielską ekipą w ćwierćfinałach. Szanse Chelsea na odrobienie wyniku 0:3 z Bayernem w Monachium wydają się iluzoryczne.
Tomasz Dębek
Obserwuj autora artykułu na Twitterze
ZOBACZ TEŻ:
- Wymarzona jedenastka Legii. Co za paka!
- Celebrytki zakochane w angielskiej piłce. Komu kibicują?
- Odrzuciła zaloty CR7, Neymara i Hamiltona. Kim jest piękna modelka? [ZDJĘCIA]
- Polacy do wzięcia za darmo. Kto wróci do Ekstraklasy?
- 10 najlepiej zarabiających sportowców 2020 roku
- Kapitan Watford FC: W każdej szatni jest gej
