Manchester United - Manchester City [Transmisja w tv i internecie]

Pierwszy powód - prestiżowy: właścicielom United - rodzinie Glazerów z USA- marzy się powrót do świetności jaka była udziałem zespołu prowadzonego przez sir Aleksa Fergusona. Ostatnie trzy sezony to była wizerunkowa porażka „Czerwonych Diabłów”.Teraz po zatrudnieniu Jose Mourinho United mają wrócić na szczyt.

Z kolei szefowie City - katarscy szejkowie - chcą by ich zespół znalazł się na półce do tej pory dostępnej tylko Barcelonie, Realowi Madryt czy Bayernowi Monachium. W tym celu został zatrudniony Pep Guardiola.

Powód drugi - sportowy: obie drużyny mają w swoim składzie wielu wybitnych piłkarzy, którzy gwarantują widowisko na najwyższym światowym poziomie. Zlatan Ibrahimović, Paul Pogba i Wayne Rooney z United kontra David Silva, Kevin De Bruyne i Raheem Sterling. Ich pojedynki będą rozgrzewać kibiców. Wielka szkoda, że w City nie zagra Sergio Aguero, który musi pauzować z powodu dyskwalifikacji za faul jakiego się dopuścił w ostatnim meczu. Okazję do wykazania się będą mieli obaj bramkarze - Dawid De Gea i Claudio Bravo, zaliczani do ścisłej światowej czołówki golkiperów.

Powód trzeci - finansowy: właściciele obu klubów nie szczędzą pieniędzy na transfery. Wletnim okienku „The Citizens” wydali na nowych piłkarzy aż 213 milionów euro. „The Red Devils” byli nie mniej rozrzutni - 185 mln. Mourinho pobił transferowy rekord świata kupując Pogbę z Juventusu Turyn za 105 mln. Jednak w sumie United pewnie wydali dużo więcej. Ibrahimović przyszedł co prawda za darmo z Paris Saint-Germain, ale za samo podpisanie kontraktu pewnie zainkasował pokaźną sumkę i jednocześnie wynegocjował sobie tygodniówkę w granicach 300 tysięcy funtów.

Powód czwarty - menedżerski: kiedy w maju ogłoszono, że bossem United zostanie Mourinho stało się jasne, że będzie dalsza część jego pojedynków z Guardiolą. Ich drogi krzyżują się od 2008 roku. Wtedy prowadzone przez nich zespoły spotkały się po raz pierwszy. Barcelona Guardioli była lepsza od Interu Mediolan w fazie grupowej Ligi Mistrzów. „The Special One” wziął rewanż w następnym sezonie, eliminując Dumę Katalonii w półfinale, a potem zdobywając główne trofeum. Do historii przeszła ich rywalizacja, od momentu jak Mourinho został trenerem Realu. Wpierwszych Gran Derbi doznał pogromu 0:5. Zreguły w Hiszpanii lepsza była Barcelona. Wsumie obaj grali przeciwko sobie 16 razy. Bilans jest korzystny dla Guardioli, który wygrał 7 meczów, 6 zremisował i tylko 3 przegrał. Teraz czas na nowy rozdział tej historii. Walka toczyć się będzie nie tylko o prymat w Manchesterze, a także w Anglii i oczywiście w Lidze Mistrzów, ale to dopiero w przyszłym sezonie, bo United występują tylko w Lidze Europy.

Mecz w sobotę od 13.30 w Canal+Sport 2. Mecz obejrzeć można online także na platformie internetowej Canal + VOD.