W gmachu Sejmu RP od ponad miesiąca trwa protest rodzin borykających się z niepełnosprawnością. Determinacja z jaką matki z dziećmi – wprawdzie dorosłymi, ale wymagającymi często całodobowej opieki – walczą o godne dla nich życie budzi powszechny podziw i szacunek. Niestety, nie u wszystkich. Ci, którzy mogą podjąć decyzję o przyznaniu tym niepełnosprawnym spornych 500 zł są bowiem głusi na argumenty protestujących.
Władysław Kosiniak-Kamysz: Rząd nie ma pomysłu na zakończenie protestu w Sejmie
- Bezduszność i cynizm władzy rodzi sprzeciw ogromnej rzeszy ludzi, niezależnie od statusu społecznego, światopoglądu czy sympatii politycznych. W geście solidarności zbierają się pod budynkiem Sejmu, ale i w wielu miastach i miasteczkach na terenie całej Polski. Również w Bydgoszczy - czytamy w komunikacie organizatorów manifestacji solidarnościowej.

W czwartek, 24 maja o godz. 16.00 na Starym Rynku pod hasłem „SOLIDARNI z NIEPEŁNOSPRAWNYMI – POZYTYWNA AKCJA SPOŁECZNA” odbędzie się kolejna taka manifestacja. I choć zaczyn jest dziełem rodziców skupionych w Krajowym Towarzystwie Autyzmu, to manifestacja ma charakter NO LOGO, by uniknąć jakichkolwiek podejrzeń o upolitycznienie. Oczywistym jest, że wezmą w niej udział przede wszystkim miejscy aktywiści na co dzień zaangażowani w rozmaitych ruchach obywatelskich, ale jest nadzieja, że swoje poparcie dla protestujących zechcą wyrazić tysiące bydgoszczan.
Nawyki zakupowe po podwyżce cen reklamówek. Idziemy na zakup...