- Jestem zadowolony, że wszystkie formalności w końcu dobiegły końca. Reprezentowanie armii to wielki zaszczyt - mówił lekkoatleta po złożonej przysiędze w JW 1515. - Stres był podobny do tego z bieżni, który czuję zawsze tuż przed startem. W takiej chwili trudno ukryć wzruszenie.
Na przysiędze obecny był między innymi brat Marcina, Tomasz Lewandowski, który jest jednocześnie jego trenerem.
Do Kenii i Brazylii...
A jakie obowiązki ma zawodnik, który jest też zawodowym żołnierzem? Przede wszystkim osiąganie jak najwyższego poziomu sportowego, reprezentowanie nie tylko kraju, ale też wojska. - Obecnie w naszym klubie mamy 26 etatów, w tym 20 przeznaczonych dla sportowców - mówił na konferencji mjr Dariusz Bednarek, szef Wojskowej Grupy Sportowej.
- Jak na tak niewielką liczbę etatów, sukcesów mamy naprawdę dużo. Mam na myśli między innymi Piotra Siemionowskiego czy naszych wioślarzy. Nie zapomnijmy też o Marice Popowicz i Oli Klejnowskiej-Krzywańskiej. A to tylko niektórzy występujący w naszych barwach. W drużynie Wojskowej Grupy Sportowej jest też Marcin Dołęga, dwukrotny mistrz świata w podnoszeniu ciężarów.
W przyszłym roku w Brazylii odbędą się Światowe Wojskowe Igrzyska Olimpijskie, w których Marcin Lewandowski weźmie udział. Takie zawody są obowiązkiem "sportowca w mundurze". - Dla mnie będzie to też okazja do poznania miejsca, w którym w 2016 będą igrzyska olimpijskie - dodał lekkoatleta.
Lewandowski po intensywnym i bogatym w sukcesy sezonie, przechodzi etap odnowy biologicznej. W połowie listopada zawodnik wraz z trenerem udaje się na miesięczne zgrupowanie do Kenii. - Trenujemy, biegając po wielkich golfowych polach. W zeszłym roku byliśmy tam trzy tygodnie. Teraz chcemy zostać trochę dłużej - mówił trener. Z teamem Lewandowskiego być może pojadą inni zawodnicy. - W większej grupie zawsze lepiej przygotować się do sezonu - wyjaśnił Marcin.
Stawiam na Bydgoszcz!
Marcin Lewandowski w Bydgoszczy jest od niedawna. - Nie zdążyłem się tu jeszcze przeprowadzić. Ostatnio miałem niewiele wolnego czasu. Jeżdżę do Szczecina i do Warszawy. W stolicy odbywa się większość rozmów i konferencji. W Bydgoszczy na razie zatrzymuję się w hotelu na terenie Zawiszy. Kiedy zamieszkam tu na stałe, będę miał więcej czasu, żeby poznać miasto.
Lekkoatleta mówił, że Bydgoszcz wybrał ze względu na najlepsze warunki do trenowania i sportowe zaplecze. - Rozmowy toczyły się z kilkoma klubami. Ale to właśnie Bydgoszcz jest stolicą lekkiej atletyki!- dodał.
Do Bydgoszczy przeprowadzić się musi nie tylko Marcin, ale również jego brat, Tomasz. - Do pełnej współpracy z klubem brakuje kropki nad i, czyli mojej obecności - mówił na konferencji trener.
W blasku fleszy
Największym sukcesem sportowca jest złoty medal zdobyty w Barcelonie w biegu na 800 metrów. Od tej chwili Marcin Lewandowski stał się jednym z najbardziej popularnych sportowców w kraju. - Mistrzostwo Europy sprawiło, że wokół mnie zrobiło się więcej medialnego szumu. Szczególnie przez pierwsze dwa tygodnie, teraz wszystko ucichło - mówi.
- W życiu prywatnym cały czas jestem taki sam. Sportowe cele też się nie zmieniły.
Warto dodać, że Europejskie Stowarzyszenie Lekkiej Atletyki nominowało go do tytułu najlepszego lekkoatlety roku