Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Gróbarczyk: Węgla na pewno nie zabraknie. Polskie porty odgrywają w tym zakresie ogromną rolę

OPRAC.:
Mateusz Zbroja
Mateusz Zbroja
Marek Gróbarczyk zapewnił na antenie Polskiego Radia 24, że węgla nie zabraknie. Odniósł się również do sytuacji blokowania przez Niemców prac przy rozbudowie Odry.
Marek Gróbarczyk zapewnił na antenie Polskiego Radia 24, że węgla nie zabraknie. Odniósł się również do sytuacji blokowania przez Niemców prac przy rozbudowie Odry. Fot. Przemysław Swiderski/Polska Press
- Dzięki zwiększeniu możliwości przeładunkowych polskich portów "węgla na pewno nie zabraknie" - zapewnił wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk. Potwierdził, że 29 września nastąpi otwarcie Baltic Pipe, a 17 września kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną. - Rząd Brandenburgii blokuje budowę ostróg, które mają pomóc w regulacji Odry. To o tyle kuriozalne, że ta inwestycja została podpisana jeszcze przez Ewę Kopacz w ramach porozumienia z Niemcami. To odbudowa istniejących ostróg - poinformował również wiceminister wiceminister infrastruktury.

We wtorek Polskim Radiu 24 wiceminister infrastruktury Marek Gróbarczyk, zapytany o termin oddania do użytku kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną, odpowiedział: "Możemy już w 99 procentach potwierdzić to, że 17 września to oficjalne otwarcie kanału żeglugowego przez Mierzeję Wiślaną". Dodał, że w zasadzie wszystkie prace są już zakończone, trwają prace porządkowe.

Przypomniał, że kanał miał być oddany do użytku jesienią tego roku. Dodał, że na przyszły rok zaplanowane są jeszcze pogłębienie Zalewu Wiślanego i modernizacja rzeki Elbląg.

Nowa droga wodna łącząca Zalew Wiślany z Zatoką Gdańską to jedna z priorytetowych inwestycji rządu. Ma ona wzmocnić suwerenność Polski i uniezależnić nasz kraj od decyzji rosyjskiej strony. Na przepłynięcie przez cieśninę pilawską polskie jednostki musiały każdorazowo uzyskiwać zgodę Rosji. Po wybudowaniu kanału nie będą musiały tego robić. Dzięki przekopowi skróci się też droga jednostek płynących z Zatoki Gdańskiej na Zalew Wiślany. Inwestycja wzmocni port w Elblągu i porty nad Zalewem Wiślanym.

Kiedy zakończą się prace nad Baltic Pipe?

We wtorek wiceminister Gróbarczyk potwierdził, że 29 września nastąpi zakończenie prac i otwarcie Baltic Pipe.

- Trwają prace związane z przygotowaniem przede wszystkim tłoczni, które mają za zadanie dostarczyć blisko 10 mld metrów sześc. gazu - mówił.

- Wraz z LNG w Świnoujściu i własnym wydobyciem (daje to - PAP) 100-procentowe bezpieczeństwo energetyczne Polski - podkreślał Gróbarczyk.

Wiceminister infrastruktury przekonywał także, że w czasach rządów PiS podwoiły się możliwości przeładunkowe portów.

- Dzisiejsza sytuacja na świecie pokazuje, że gdyby nie nasze porty, bylibyśmy (...) pozbawieni przede wszystkim bezpieczeństwa i swobodnego dostępu nie tylko do węgla, ale innych węglowodorów - ocenił wiceminister.

Przyznał, że "dzisiaj najważniejsze wyzwanie to dostarczenie odpowiedniej ilości węgla", w czym istotną odgrywają operatorzy i przewoźnicy dostarczający go od strony morza.

- Dzisiaj można zapewnić, że węgla nie zabraknie, uruchomiliśmy dodatkowe możliwości portów. Nabrzeża, które nie miały takiej funkcji przekształciły się w możliwość przyjmowania węgla - podkreślił Gróbarczyk.

Baltic Pipe ma tworzyć nową drogę dostaw gazu ziemnego z Norwegii na rynki duński i polski oraz do użytkowników końcowych w krajach sąsiednich. Inwestorami są operatorzy przesyłowi: duński Energinet i polski Gaz-System. Według planów pełną przepustowość ma osiągnąć z początkiem 2023 r. Po uruchomieniu w październiku Baltic Pipe będzie miał przepustowość rzędu 2-3 mld m sześc. gazu rocznie. W 2023 r. gazociąg osiągnie swą maksymalną moc, czyli 10 mld m sześc. gazu rocznie.

Niemcy blokują rozbudowę ostróg Odry

Jak poinformował na antenie Polskiego Radia 24 Marek Gróbarczyk, Niemcy utrudniają prace nad rozbudową ostróg Odry.

- Rząd Brandenburgii blokuje budowę ostróg, które mają pomóc w regulacji Odry. To o tyle kuriozalne, że ta inwestycja została podpisana jeszcze przez Ewę Kopacz w ramach porozumienia z Niemcami. To odbudowa istniejących ostróg. Rzecz zupełnie nieracjonalna. Główny powód to rzekome negatywne działania ekologiczne. My ich nie widzimy - Odra od dawna już tak wyglądała. To zresztą najbardziej ekologiczny sposób realizacji utrzymania tej rzeki - powiedział wiceminister infrastruktury.

Decyzja wydana przez polski sąd

Jak dodał Gróbarczyk, najgorsze jest to, że decyzję o wstrzymaniu prac przy rozbudowie Odry wydał polski sąd.

- Najgorsze jest to, że decyzję o wstrzymaniu tej inwestycji wydał polski sąd. Oczywiście trwa cały proces odwoławczy. Nie mam obaw, że zrealizujemy tę inwestycję. Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze spór z niemiecką Meklemburgią, która chce zablokować budowę terminala kontenerowego w Świnoujściu, który jest na ostatnim etapie realizacji - podkreślił Marek Gróbarczyk.

rs

Źródło:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wielki Piątek u Ewangelików. Opowiada bp Marcin Hintz

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Marek Gróbarczyk: Węgla na pewno nie zabraknie. Polskie porty odgrywają w tym zakresie ogromną rolę - Portal i.pl

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska