Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marek Kamiński - podróżnik, który został biznesmenem

Rozmawiała Katarzyna Fus fot. Katarzyna Fus, www.marekkaminski.com
Marek Kamiński podróżuje po biegunie polarnym i prowadzi firmę zajmującą się rozwiązaniami grzewczo-sanitarnymi.
Marek Kamiński podróżuje po biegunie polarnym i prowadzi firmę zajmującą się rozwiązaniami grzewczo-sanitarnymi.
- Nie przeceniałbym roli pieniędzy w życiu. One są ważne, pozwalają realizować pewne cele - rozmowa z Markiem Kamińskim, podróżnikiem i biznesmenem.

- Większość Polaków zna pana jako podróżnika, a nie każdy wie, że prowadzi pan też własny interes. Jak udaje się panu to połączyć?

- Muszę przyznać, że nie do końca czuję się biznesmenem. Owszem założyłem firmę, prowadziłem ją przez wiele lat, natomiast teraz skupiam się głównie na prowadzeniu fundacji i działalności edukacyjnej, więc nie mam dylematów i problemów z łączeniem tych dziedzin.

- Czy biznes odgrywa jakąś rolę w pana podróżach? Pomaga np. w finansowaniu wypraw?

- Tak naprawdę pomaga wiedza. Myślę, że nawet gdybym nie założył firmy, z tą wiedzą, jaką posiadam też bym sobie poradził. Nie przeceniałbym roli pieniędzy w życiu. One są ważne, pozwalają realizować pewne cele. Natomiast dla mnie finanse są problemem do rozwiązania, nie są celem samym w sobie. Również w biznesie. Tu też liczy się wiedza. Dzięki temu, że nauczyłem się wiele na polu marketingowym, logistycznym mogę lepiej i sprawniej organizować wyprawy.

- Jedna z pana firm zajmuje się rozwiązaniami grzewczo-sanitarnymi. To nieco zaskakujący biznes, jak na podróżnika. Dlaczego akurat ta branża?

- Ten wybór wziął się z analizy rynku. Zajmujemy się sektorem instalacji w budynkach. Firmę zacząłem rozwijać na przełomie lat 80-90. To był dobry wybór, bo do dziś cały czas jest zapotrzebowanie na takie produkty, a firma doskonale daje sobie radę. Poza tym, to nie jest tak, że robiąc biznes zawsze trzeba poruszać się w jednym obszarze. Wręcz odwrotnie: trzeba obserwować rynek i patrzeć gdzie da się zrobić coś fajnego.

 

Photobucket

Marek Kamiński podczas wizyty w BCC w Toruniu.

 

Niekoniecznie więc podróżnik musi założyć firmę związaną z tym obszarem rynku. Za to założyłem też inną firmę, w której szkolimy ludzi biznesu, wielkie koncerny, firmy ubezpieczeniowe. Tu już mogę podzielić się tym, co wiąże się bezpośrednio z moimi podróżniczymi pasjami. Szkolimy ludzi, jak osiągać cele, motywować siebie i innych do pracy, zarządzać ryzykiem.

Dlaczego? Jeśli ma się wiedzę jak grać w szachy, to nie ważne jakimi figurami się gra. Nieważne też czy będą one zwykonane z kości słoniowych czy z chleba. Ważne, by znać zasady gry. A to, czy to będą zawory, czy inne produkty to w ogóle nie ma znaczenia. Za to liczy się rynek, np. rynek butów na wyprawy podróżnicze jest znacznie mniejsz niż rynek budowlany.

- A znane nazwisko? To pomaga w robieniu biznesu, czy przeszkadza?

- Ciężko powiedzieć. Znów muszę wrócić do wiedzy. Jeśli ktoś się na czymś nie zna, to nawet najlepiej znane nazwisko nic nie da.

- Często zdarza się panu, że przychodzi klient, czytelnik, miłośnik podróży i mówi: dzięki panu wiele rzeczy mi się w życiu udało, wiele się nauczyłem, dowiedziałem o sobie?

- Tak, tak. Nie raz, nie dwa (śmiech).

- Co daje panu największą satysfakcję w życiu?

- Przede wszystkim to, że jeszcze żyję. A także to, że udało mi się pomóc wielu ludziom i to, że mam rodzinę.

- Myśli pan, że przyjdzie taki czas, że będzie już zmęczony wyprawami, zasiądzie się w fotelu i pochłoną pana ksiązki?

- Nie jestem przekonany, o tym czy trzeba dokonywać takich wyborów np. książki albo podróże. Dla mnie ważne jest natomiast to, by robić to w co się wierzy. I nie ważna jest froma, tylko treści wypełniające formę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Polacy chętniej sięgają po krajowe produkty?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska