Mariusz Piątkowski - kandydat na burmistrza Golubia-Dobrzynia

- Co chciałaby Pan zrobić dla miasta, jeśli zostanie Pan burmistrzem Golubia-Dobrzynia? Proszę podać najważniejsze punkty programu.
- Oczywistym jest, że należy kontynuować strategiczną inwestycję dla Golubia-Dobrzynia, a więc modernizacja infrastruktury wodno-kanalizacyjnej. Również budowa obwodnicy, czy też średnicówki, to konieczność, której nikt nie neguje. Te dwie inwestycje wyznaczają na tyle niepodważalny kierunek działań dla miasta na najbliższe lata, że trudno mówić, iż jest to element programu któregokolwiek z kandydatów. Ktokolwiek zostanie burmistrzem będzie realizował te inwestycje. Będę ubiegał się o stanowisko burmistrza ponieważ uważam, że skuteczniej i bardziej kompetentnie podołam tym zadaniom.
Głównym punktem mojego programu jest aktywizacja mieszkańców miasta, zwłaszcza młodego pokolenia. Uważam, że bez zainteresowania lokalnymi problemami i bez zaangażowania w ich likwidację szerokiej grupy mieszkańców, trudno liczyć na powodzenie jakichkolwiek działań. Niestety problemów w naszym mieście jest bardzo dużo: bezrobocie, problemy mieszkaniowe to najważniejsze, ale nie jedyne.

- Jakie jest Pana przygotowanie do pełnienia stanowiska, o które się Pan ubiega?
Wykształcenie wyższe, inżynier, absolwent Wydziału Budownictwa i Inżynierii Środowiska Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy na kierunku zarządzanie i marketing.
Od ponad 15 lat jestem pracownikiem Toruńskich Zakładach Materiałów Opatrunkowych S.A.. Zawsze był to dział handlowy, obecnie pracuję na stanowisku konsultant ds. prezentacji produktu. Jestem przekonany, że praca w świetnie funkcjonującej, rozwijającej się firmie, to doświadczenie, które można wykorzystać w pracy dla mieszkańców Golubia-Dobrzynia. Przez te 15 lat zdobyłem wiele umiejętności, przede wszystkim związanych z handlem, marketingiem, postępowaniami przetargowymi. Umiejętności marketingowe przydadzą się w promocji Golubia-Dobrzynia, znajomość prawa o zamówieniach publicznych będzie w oczywisty sposób przydatna w realizacji inwestycji.
Od czterech lat jestem radnym Rady Miasta Golubia-Dobrzynia, nie należę do partii politycznej, jestem założycielem Nowej Akcji Samorządowej, grupy kilkunastu młodych osób, która wystawia 15 kandydatów rady miasta Golubia-Dobrzynia.

- Jakie jest Pańskie zaplecze w wyborczym starciu, kto popiera Pana kandydaturę?
- Nowa Akcja Samorządowa, której jestem liderem to grupa młodych mieszkańców Golubia-Dobrzynia, którzy podzielają moje poglądy i czynnie mnie popierają. Bardzo ważnym jest dla mnie również poparcie rodziny i znajomych, ale też wielu osób, które z życzliwością odnoszą się do mojej kandydatury.

- Proszę ocenić pracę dotychczasowego burmistrza Golubia-Dobrzynia przez ostatnie cztery lata.
- Nie poddaję totalnej krytyce dokonań obecnego burmistrza, jednak wiele z jego działań podważa moje zaufanie co do jego kompetencji. Chęć sprzedaży PEC oraz brak chęci, czy też umiejętności utrzymania Miejskiego Zakładu Komunalnego to są podstawowe grzechy obecnego włodarza. Niestety Roman Tasarz jest bardziej humanistą niż menadżerem - to są jego słowa, ja się z nimi zgadzam.

- A jak Pan szacuje swoje szanse w wyborach?
- Uważam, że będę miał okazję zmierzyć się w drugiej turze z obecnym
burmistrzem. Co do prognozy dotyczącej wyniku drugiej tury wyborów, to
pokuszę się o nią po zapoznaniu się z wynikami pierwszej tury. Jestem
umiarkowanym optymistą.

- Dlaczego warto postawić znów na Pana?
- Wyborcy znają mnie z pracy radnego rady miasta. Odnoszę wrażenie, że dałem się im poznać jako samorządowiec kompetentny, niezależny i uczciwy. Objęcie przeze mnie stanowiska burmistrza Golubia-Dobrzynia umożliwi wykorzystanie w pracy samorządu rozwiązań i doświadczeń, które uzyskałem pracując w intensywnie rozwijającej się, globalnej firmie jaką są Toruńskie Zakłady Materiałów Opatrunkowych S.A. Będę starał się również przekonać mieszkańców Golubia-Dobrzynia do tego, że Mariusz Piątkowski na stanowisku burmistrza Golubia-Dobrzynia daje najwyższe gwarancje na zrównoważony rozwój naszego miasta.

- Jaką kampanię planuje Pan na ostatni tydzień?
- Od wtorku przebywam na urlopie wypoczynkowym i cały ten czas, aż do ciszy wyborczej mam zamiar poświęcić spotykaniom z wyborcami.
Myślę, że znajdę również trochę czasu na uzupełnię braków na naszej stronie
internetowej http://www.nasgd.drl.pl/

- Proszę zdradzić jeszcze, czym zajmuje się Pan po pracy - hobby, rodzina. -
- Moje hobby to fotografia, turystyka i historia. Mam trójkę wspaniałych maluchów, Adę, Olę i Konrada oraz nie mniej wspaniałą żonę Izabelę.