Był 16 listopada 2007 roku. Marta przechodziła przez oznakowane przejście dla pieszych w Bydgoszczy. Kierowca jechał zbyt szybko. Nie zdążył zahamować. Uderzył Martę. Zaczęła się walka o jej życie. Była śpiączka, wreszcie wzbudzenie i długa rehabilitacja, która trwa do dziś. Marta postanowiła opisać swoje życie. Książkę pt. "Pamiętniki M." wydał anonimowy sponsor, którego ona nazywa Aniołem Stróżem.
Trudno się nie wzruszyć po przeczytaniu tej 20-stronicowej opowieści. Łzy do oczu napływają, gdy Marta tłumaczy, dlaczego to wszystko napisała. - Ludziom, którzy to czytają chcę przekazać nadzieję. Nic się nie dzieje bez przyczyny. Jestem przekonana, że kiedyś przyjdą jasne dni - wyznaje.
Książkę będzie można nabyć już w najbliższą niedzielę po mszach w kościele św. Mikołaja w Łabiszynie. Jest ona również dostępna w łabiszyń-skiej bibliotece.
Szerszy artykuł o tej niesamowitej dziewczynie napiszemy w przyszłym tygodniu. Dziś mam prośbę. Bardzo będę wdzięczny za opinie na temat tej książki. Najciekawsze znajdą się w artykule, który przygotowuję. Opinie proszę przesyłać na adres: [email protected]
Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorcówDołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Opozda podjęła decyzję w sprawie Vincenta. Królikowski nie ma tu nic do gadania
- Ostrzegamy: Daniel Martyniuk znowu "śpiewa". Ekspertka wysyła go na oddział
- Dawno niewidziana Szostak na imprezie. Bardzo się zmieniła [ZDJĘCIA]
- Roksana Węgiel i Kevin Mglej wezmą nowy ślub! Sensacyjne szczegóły tylko u nas