Młody mieszkaniec naszego miasta partnerskiego obserwował w Wąbrzeźnie pracę urzędników i poznawał zasady funkcjonowania polskiego samorządu. Do domu wrócił w sobotę. Wcześniej podzielił się z "Pomorską" swoimi wrażeniami z pobytu w naszym kraju.
Chce się uczyć polskiego
Gość z Niemiec czas w Polsce spędził bardzo intensywnie. Odwiedzał szkoły, instytucje, spotykał się z rówieśnikami. Wizytę w naszym kraju rozpoczął jednak od udziale w dwutygodniowym kursie językowym.
- Umiem liczyć po polsku, znam zwroty grzecznościowe: "dzień dobry", "do widzenia" - Marvin Godesberg opowiadał "Pomorskiej" i dodawał: - Chciałbym uczyć się języka polskiego.
Marvin przekonywał, że rozumie po polsku więcej niż sam potrafi powiedzieć.
Głównym celem jego wizyty było poznanie funkcjonowania samorządu terytorialnego w Polsce. - Przyglądał się naszej pracy, brał udział w Forum Organizacji Pozarządowych, na którym miał okazję zobaczyć jak funkcjonują nasze stowarzyszenia. Uczestniczył w posiedzeniu Komisji Mieszkaniowej oraz w rozstrzygnięciu konkursu na najpiękniejszy ogródek. Odwiedził też Ochotniczą Straż Pożarną oraz straż miejską - wymienia Edyta Brzoskowska, kierownik Wydziału Rozwoju Urzędu Miejskiego.
Co nasz gość robił w czasie wolnym? - Chodzę na basen, grałem w piłkę na Orliku, byłem na kręglach - wyliczał Marvin i zapewniał: - Naprawdę bardzo mi się u was podoba.
Pomorska.pl w nowej odsłonieA kiedy rewizyta?
Czy nasza młodzież też będzie miała szansę, aby na dłużej wyjechać na dłużej do Syke?
- Są plany, aby młodzież z naszych szkół także odwiedzała przyjaciół z Syke i ich lepiej poznawała, zdobywała nowe doświadczenia. Zależy nam na tym, aby z naszej współpracy płynęło wiele korzyści dla młodych ludzi - zapewnia kierownik Brzoskowska.
Czytaj e-wydanie »