Marzena Cholerzyńska, Life&Business Coach

Czy, Pani zdaniem, będąc kobietą należy liczyć się z dodatkowymi trudnościami w prowadzeniu biznesu? Czy kobieta prowadzi biznes inaczej niż mężczyzna, musi mieć swoją "kobiecą" receptę na sukces?
„Kobieca recepta” – tak, to bardzo dobrze powiedziane. Wielką sztuką jest połączyć prowadzenie firmy i życia osobistego, kiedy jest się mamą. Nie nazwałabym tego jednak trudnością. Jest to wyzwanie, któremu można sprostać a w nagrodę otrzymać olbrzymią satysfakcję. Bardzo cenię sobie kobiety, które osiągnęły na tym polu sukces. Z drugiej strony jest mi bardzo przykro, kiedy czytam historię przedsiębiorczych mężczyzn, którzy u szczytu kariery umierają na zawał serca w samotności, bo nie zadbali o relacje ze swoją rodziną ani o zdrowie. To nie jest dobre zjawisko. Niesie ze sobą konsekwencje na tu i teraz i dla przyszłych pokoleń, które powielają nieodpowiedni wzorzec. Rodzina to jest siła. Widać to na przykładzie np. autorki Harrego Pottera – jak wielki mamy potencjał, który może zostać uwolniony w obliczu konieczności zapewnienia ochrony dla najbliższych.

Jakie zalety ceni Pani najbardziej u swoich współpracowników?
Profesjonalizm. Do swojej pracy przygotowuję się tak, żeby moja usługa była na najwyższym poziomie i tego samego oczekuję od osób, z którymi współpracuję. Ważna jest również otwartość, która pozwala na wychodzenie poza swoją strefę komfortu, a jak to się ostatnio mówi… tam dzieją się już cuda. Można śmiało iść do przodu i tworzyć coraz więcej i lepiej.

Jakie Pani cechy pozwalają z sukcesem prowadzić biznes?
Jest to mieszanka kilku cech. W mojej pracy najważniejszy jest kontakt z drugim człowiekiem, więc dzięki mojej umiejętności nawiązywania relacji z różnymi typami osobowości, mogę osiągać bardzo dobre wyniki. Ważna jest również umiejętność planowania i wyznaczania celów oraz konsekwencja w ich realizacji.

Co nazwałaby Pani swoim największym sukcesem?
Powrót do zdrowia po wypadku samochodowym, który dał mi siłę do pomagania innym ludziom na ścieżce coachingowej.

Jak regeneruje Pani siły?
Mam kilka sposobów. Aktywny wypoczynek – narty, rower, żaglówka, basen i spacery. Czytanie i dobra muzyka oraz spotkania przy pysznym jedzenie z rodziną i znajomymi.

Proszę dokończyć zdanie: Najważniejsze dla mnie jest...
Żyć w zgodzie ze swoimi wartościami i krok po kroku realizować marzenia – moje, rodziny i innych ludzi.