Masz rozrusznik serca, więc masz problem z rehabilitacją

Uzdrowisko Wieniec-Zdrój po wybudowaniu nowoczesnego pensjonatu „Jutrzenka” i kapitalnym remoncie starych obiektów umożliwia komfortowy pobyt i leczenie kuracjuszy. Przybywają tam pacjenci w ramach NFZ, jest też wielu gości komercyjnych, w tym z zagranicy.

- Jesteśmy przygotowani do rozszerzenia naszej oferty uwzględniającej pacjentów z wszczepionymi urządzeniami kardiologicznymi - zapewniał podczas konferencji kardiologicznej Janusz Zaborowicz, prezes uzdrowiska. - Zamierzamy tego dokonać jeszcze w tej połowie roku.

Teraz prenumerata cyfrowa tańsza o połowę!

Klinika elektrokardiologii oraz oddziały łódzki i włocławski Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego zorganizowały w uzdrowisku spotkanie naukowe pn. „Rehabilitacja i leczenie uzdrowiskowe chorych z wszczepionym urządzeniem kardiologicznym”. Przybyli na nią specjaliści z Warszawy, Anina, Łodzi i naszego miasta.

- Sanatorium w Wieńcu-Zdroju stwarza możliwości rehabilitowania pacjentów, którzy do tej pory mieli utrudniony dostęp do takich świadczeń - podkreśla prof. Jerzy Wranicz.

- Wspólnie z Kliniką Kardiologii w Łodzi pracujemy nad tym, aby stworzyć odpowiednie warunki, w jakich pacjenci byliby leczeni, osiągali jak najwięcej korzyści z prowadzonej rehabilitacji i co ważne, czuli się bezpiecznie - dodaje dr Jolanta Zegarska, dyrektor lecznictwa uzdrowiskowego w Wieńcu-Zdroju.

- Owszem, tacy pacjenci są przyjmowani do sanatoriów, ale bardzo rzadko, a właściwie prawie wcale, gdyż te placówki nie mają możliwości monitorowania pracy wszczepionych urządzeń. Najczęściej jednak dyskwalifikuje się ich z leczenia sanatoryjnego i rehabilitacji. U nas będą otoczeni właściwą opieką.