- O co toczy się spór? Warto zadać sobie podstawowe pytanie i niech każdy w sumieniu sobie na to odpowie, czy to spór o danie życia osobom z zespołem Downa, czy spór o niczym nieskrępowaną aborcję – mówił premier Mateusz Morawiecki.
Morawiecki: Zagrożenie życia lub zdrowia kobiety nie jest objęte tym wyrokiem
Szef rządu podkreślił, że „we wszystkich przypadkach ciąż, w których zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety, ten wyrok TK nie ma do nich odniesienia”, gdyż sytuacja zagrożenia życia lub zdrowia kobiety nie jest objęta tym wyrokiem.
- Dramaty, które przeżywają kobiety, kiedy dowiadują się o bardzo poważnych chorobach genetycznych płodu są niewyobrażalne. Każdy może tylko nad nimi się pochylić. Kobiety nie powinny być zmuszane do aktów heroizmu. Stąd ten zapis o życiu i zdrowiu kobiety – tłumaczył premier.
Morawiecki: Będę zalecał wprowadzenie badań prenatalnych dla wszystkich
Szef rządu podkreślił, że będzie będzie zalecał wprowadzenie badań prenatalnych „dla wszystkich, nie tylko dla kobiet powyżej 35 roku życia, czy z powikłaniami ciąży, żeby jak najwcześniej rozpoznać rozwój życia”. - Dzisiaj można ratować i dokonywać operacji czy wprowadzać terapię jeszcze w łonie matki – mówił. - Każda matka, każda kobieta jest i będzie przedmiotem naszej ogromnej troski, stąd nasza propozycja, żeby badaniami prenatalnymi zostały objęte wszystkie kobiety – dodał premier.
Morawiecki: Te akty agresji, napadów, barbarzyństwa są absolutnie niedopuszczalne
Mateusz Morawiecki mówił, że wiele różnych sytuacji powoduje wiele emocji, których „nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić”. - Będziemy z ogromną troską podchodzić do wszystkich sytuacji i pomagać kobietom i dzieciom, żeby mogły się normalnie rozwijać w łonie matki i potem normalnie żyć – zapewniał.
Odnosząc się do kwestii protestów ws wyroku TK, które czasem przybierają, jego zdaniem, zbyt ostrą formę, stwierdził, że „to, co odbywa się w przestrzeni publicznej, te akty agresji, napadów, barbarzyństwa są absolutnie niedopuszczalne”. - Nie zgadzam się, nie ma moje przyzwolenia na ataki na ludzi, na kościoły, na prawo realizowania wartości przez innych – mówił.
Premier dodał, że wiele kobiet „czuje dzisiaj pewną dezorientację czy lęk”. - Ale jeszcze raz chcę podkreślić, chodzi o wykluczenie przesłanki eugenicznej, a nie o wykluczenie decyzji, kiedy zagrożone jest życie lub zdrowie kobiety – zapewniał. - Każdej kobiecie należy się szacunek, troska, podziw za jej odwagę, bo na niej spoczywa przede wszystkim ta podstawowa decyzja dot. jej życia, jej zdrowia w kontekście również dziecka – dodał.
Premier: Poprzez łamanie zasad nie tylko lekceważymy własne życie, ale też narażamy innych
Morawiecki zaznaczył, że jesteśmy w czasie pandemii koronawirusa. - Epidemia jest groźna i poprzez łamanie zasad nie tylko lekceważymy własne życie, ale też narażamy innych. Miejmy to na uwadze w tych dniach, kiedy doświadczamy ogromnego ryzyka niekontrolowanego przyrostu zakażeń – mówił.
Szef rządu zaapelował także do „milionów milczących rodzin polskich, które z troską pochylają się nad każdą sprawą”. - Proszę o to, żeby mądrość milczącej większości zwyciężyła, żeby nie doprowadzić do eskalacji tego sporu – mówił. - Polska jest jedna i musimy się wszyscy w niej odnaleźć. Spierajmy się, ale musimy umieć ze sobą rozmawiać i dyskutować. Dziś potrzebujemy przede wszystkim namysłu, szacunku i zrozumienia. Apeluję do mediów o niepodsycanie tego sporu – dodał.
