Matma jest łatwa

Program nosi nazwę "Z nauką ścisłą za pan brat". Skąd się wziął? Z naszego łotewskiego miasta partnerskiego Bauska. Tam w użyciu są tablice interaktywne, dzięki którym dzieci angażują się w zajęcia i są nimi bardziej zainteresowane.

Początkowo Miejski Zespół Obsługi Oświaty planował zrealizowanie pomysły w ramach Konwentu Burmistrzów Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Swój udział zadeklarowało około 20 miast. Ale nie dało to gwarancji, że program obejmie całe województwo. Zrodziła się też idea, by stał się projektem pilotażowym Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. - Zaproponowano nam jednak poszatkowanie tego pomysłu w zakresie merytorycznym i czasowym, więc zrezygnowaliśmy - mówi dyr. MZOO Małgorzata Świtalska.

Trzecim wyjściem okazało się zapukanie do Ministerstwa Edukacji Narodowej. 31 marca został ogłoszony konkurs z zakresu poprawy jakości kształcenia, ze szczególnym uwzględnieniem nauk matematyczno-przyrodniczych. Do podziału jest 251,8 mln zł. Projekty są finansowane w stu procentach, nie wymagają więc wkładu własnego.

- Po konsultacji z MEN okazało się, że warunkiem złożenia projektu jest jego ponadregionalność. Znaleźliśmy więc partnerów w jeszcze dwóch województwach: Łęczycę w woj. łódzkim i gminę Szczutowo w woj. mazowieckim - opowiada dyr. Świtalska.

W ramach projektu dla uczniów szkół podstawowych, gimnazjum i liceum będą odbywać się zajęcia wyrównujące braki w umiejętnościach i wiadomościach, przedmiotowe oraz interdyscyplinarne koła zainteresowań, warsztaty dla uczniów mówiące o tym, jak się efektywnie uczyć. Dzięki współpracy z uczelniami wyższymi, takimi jak Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy czy Politechnika Łódzka, będą organizowane naukowe obozy szkoleniowe czy zajęcia na uczelniach.

- Szkolenia skierowane są również do nauczycieli. Mają ich zapoznać z funkcjonowaniem tablic interaktywnych, w które chcemy wyposażyć wszystkie partnerskie szkoły - wyjaśnia dyr. Świtalska. Poza tym pedagodzy podczas warsztatów wypracują scenariusze lekcji z użyciem tablic, będą się też wymieniać doświadczeniami na dorocznym forum dla poszczególnych grup przedmiotowych. Partnerem tych działań jest Kujawsko-Pomorskie Centrum Edukacji Nauczycieli we Włocławku.

Po co to wszystko? - Patrząc na wyniki egzaminów z przedmiotów matematyczno-przyrodniczych widać, że są one niezadowalające i niższe niż z przedmiotów humanistycznych. W związku z tym mała liczba absolwentów gimnazjów kontynuuje naukę na kierunkach technicznych oraz w liceach w klasach matematyczno-przyrodniczych i na studiach o kierunkach ścisłych. dzieje się tak mimo że na rynku pracy potrzeba takich specjalistów - tłumaczy dyr. Świtalska. - Dzięki ciekawym zajęciom chcemy przełamać niechęć uczniów do przedmiotów ścisłych i czegoś ich nauczyć w tym zakresie.

Jeżeli projekt zyska aprobatę, będzie wdrażany już od nowego roku szkolnego.