Do tego, najważniejszego w życiu balu przygotowuje się ponad 1300 uczniów ostatnich klas szkół ponadgimnazjalnych.
- Ćwiczymy poloneza od dłuższego czasu - mówi Magda Okleja z Zespołu Szkół Technicznych. - Wychodzi nam coraz lepiej. Myślę, że na studniówce zatańczymy go perfekcyjnie.
Trzy "stówki" od pary
Jej koledzy i koleżanki z ZST będą bawili się w ostatnią sobotę stycznia, w sali stołówki szpitalnej. Koszt tej imprezy to 300 zł od pary.
O 30 zł mniej zapłacą maturzyści z II LO. - W cenę, oprócz konsumpcji, orkiestry, kwiatów dla nauczycieli, wliczony jest również film i zdjęcia z zabawy studniówkowej - informuje Małgorzata Tomaszewska, dyrektorka II Liceum Ogólnokształcącego.
"Dwójka" od lat "szalała" w Skali. Po dziesięciu latach przenosi się jednak do Czarciego Młyna.
- To była decyzja uczniów, podjęli ją w głosowaniu - tłumaczy dyrektor Tomaszewska.
Ludzie "Sobieskiego" spotkają się w karczmie 29 stycznia.
Bal w szkolnej stołówce
Najmniejsza studniówka szykuje się w V LO. Trzecioklasiści z tego ogólniaka nie wybierają się do żadnego lokalu. Około 60 osób będzie "balować", w połowie stycznia w szkolnej stołówce.