https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Męka Pana Naszego

Tekst i fot. Bogumił Drogorób
Biczowanie
Biczowanie
Misterium Męki Pańskiej w Kurzętniku zgromadziło ok. 2000 widzów, parafian z Kurzętnika, Nowego Miasta, Brodnicy i okolic.

Przed rokiem młody wikary ks. Tomasz Jeziorski zaproponował działaczom kultury, nauczycielom i młodzieży próbę stworzenia Misterium Męki Pańskiej. Inicjatywa spotkała się z bardzo żywiołową reakcją. Nie trzeba było szerokiej akcji poszukiwania aktorów widowiska.

Zgłosili się wówczas nauczyciele, młodzież ze szkół i pracująca, działacze i pracownicy kultury, panie z zespołu śpiewaczego "Anibabki", panie z kół gospodyń wiejskich, strażacy OSP, urzędnicy, muzycy zespołu "Ananakofana". Kto przyszedł mógł wcielić się w rolę - Szymona z Cyreny, św. Weroniki, łotrów powieszonych na krzyżach w sąsiedztwie Chrystusa, Judasza.

W tym roku scenariusz Misterium rozszerzono. Była Ostatnia Wieczerza, obmywanie nóg apostołom. Być może w przyszłym roku autorzy Misterium wzbogacą go jeszcze o inne akcenty.

Z pewnością mamy do czynienia z wydarzeniem kulturalnym, o czym mówią nie tylko obserwatorzy z Kurzętnika i Nowego Miasta Lubawskiego, także z różnych stron kraju. Misterium na wzgórzach kurzętnickich w tym roku chciało zobaczyć, ale także przeżywać ok. 2000 widzów. Zapewne w kolejny latach liczba uczestniczących będzie rosła, bowiem Misterium wpisało się już, w znaczący sposób, w kulturę chrześcijańską Kurzętnika, kontynuując piękną tradycję Drogi Krzyżowej.

Dziękując za inicjatywę ks. Tomaszowi Jeziorskiemu słowa uznania kierujemy także pod adresem Lilii Borko-Andrzejewskiej, która odpowiadała za reżyserię oraz Zdzisławie Ostrowskiej za stworzenie pełnej ekspresji postaci św. Weroniki i mobilizację pań do udziału w Misterium.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska