MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Menedżer Polonii Bydgoszcz: Jestem wściekły jak cholera

(MAZ)
Wojciech Dankiewicz, menedżer bydgoskiej drużyny.
Wojciech Dankiewicz, menedżer bydgoskiej drużyny. fot. Andrzej Muszyński
- Jestem wściekły jak cholera - przyznał po meczu w Rzeszowie Wojciech Dankiewicz, menedżer bydgoskiej drużyny. Jego podopieczni nie wykorzystali osłabienia rywala i znów przegrali.

Wojciech Dankiewicz, menedżer składywęgla.pl Polonia: - Jestem wściekły jak cholera. Przed meczem powtarzałem zawodnikom, że rywal jest osłabiony i musimy to wykorzystać. Wszystko było dobrze do połowy meczu. Byliśmy tak blisko zwycięstwa i znów słabsza końcówka meczu wszystko zaprzepaściła. Mieliśmy coś na widelcu, ale spadło...Trudno wytłumaczyć, jak to się stało. Dwa nieudane wyścigi w środkowej części spotkania, potem ten feralny trzynasty i niepotrzebny upadek Andersena. Myślałem jeszcze, że w pierwszym z biegów nominowanych coś odrobimy, ale udało się tylko zremisować. Niewiele zabrakło, ale porażka jest dotkliwa, bo nasza sytuacja się komplikuje. Rywale do utrzymania zdobywają punkty, a my nie. Mam nadzieję, że to nie wpłynie na morale drużyny, że zawodnicy szybko się pozbierają i zawalczą. Martwi mnie także kontuzja Mikołaja Curyło. On będzie nam bardzo potrzebny już w niedzielę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska