https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mężczyzna potknął się i wpadł do Drwęcy. Uratowali go policjanci

(ever).
Policjanci wyciągnęli mężczyznę na brzeg, opatrzyli ranę i przetransportowali do szpitala.
Policjanci wyciągnęli mężczyznę na brzeg, opatrzyli ranę i przetransportowali do szpitala. archiwum
Mężczyzna potknął się o betonowe podłoże, wpadł do Drwęcy i rozbił sobie głowę. Policjanci wyciągnęli, go na brzeg, opatrzyli ranę i przetransportowali do szpitala.

Dyżurny brodnickiej policji otrzymał nietypowe zgłoszenie. Telefoniczny rozmówca poinformował, że przy ulicy Tylnej leży mężczyzna w Drwęcy i chyba potrzebuje pomocy. Na miejsce natychmiast skierowano patrol mundurowych.

- Po chwili policjanci potwierdzili wiarygodność zgłoszenia i poprosili o przyjazd karetki pogotowia - informuje Agnieszka Łukaszewska z brodnickiej policji. - Nie czekając na ratowników sierżant Sławomir Gołębiewski i młodszy aspirant Dariusz Hys wyciągnęli na brzeg, zamoczonego do pasa w wodzie mężczyznę i sami zaczęli udzielać pierwszej pomocy. W tym momencie wszystkie karetki pogotowia były w rozjazdach.

Przeczytaj także:

Zobacz jak wielka ciężarówka spada w przepaść. FILM

Mundurowi oparzyli ranę, która powstała na głowie w wyniku uderzenia o beton, po czym przetransportowali 67-letniego mężczyznę do szpitala. Tam już zajęli się nim lekarze

- Stróże prawa ustalili, że zdarzenie to było nieszczęśliwym wypadkiem - dodaje policjantka. - Mężczyzna idąc chodnikiem wzdłuż Drwęcy, potknął się i stoczył się w stronę rzeki, uderzając głową. Na szczęście mundurowi przybyli na czas i wszystko dobrze się skończyło.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

P
Pilne
Co takiego? toś nie prawda w 90% co jest tu napisane to ja uratowałem życie i nie było potkniencie tylko zachwianie i siedział na środkowych schodkach jeżeli chcecie znac prawde piszczei na email [email protected] mam świadka.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska