Wąbrzescy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzanych o podpalenie autobusów w Orzechowie. Sprawcy usłyszeli już zarzut zniszczenia mienia. Teraz za podpalenie grozi im do 5 lat więzienia.
Sprawcami okazali się dwaj mężczyźni w wieku 28 i 46 lat, którzy usłyszeli już zarzuty zniszczenia mienia przez podpalenie.
W czwartek prokurator zastosował wobec nich środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego i zakazu opuszczania kraju. Wąbrzescy kryminalni pracowali nad sprawą od 8 listopada ubiegłego roku. Wtedy około 3:40 dyżurny komendy powiatowej otrzymał informację, że w miejscowości Orzechowo płoną 3 autobusy. Od tego czasu funkcjonariusze zbierali informacje i dowody, które ostatecznie doprowadziły ich do sprawców. Pierwszy wpadł w ręce policjantów w minioną środę (22.04), drugi następnego dnia.
Za zniszczenie mienia zgodnie z art. 288 kodeksu karnego grozi im do 5 lat więzienia.